nieporozumienie

Drzwi zamówiłam 15.06, z termin realizacji do 30.06.2009. Kilka dni wcześniej zadzwoniłam spytać o dokładny termin, co bardzo zdziwiło pracowników. W końcu gdzieś znaleźli drzwi i przyjechali montować. Okazało się, że drzwi miały inny kolor niż zamawiałam, a mimo to montażyści zaczęli mi wciskać że to jest ten kolor. Po udowodnieniu, że jednak nie, przyjechali i panel wymienili. Montażysta niepotrzebnie wyciął kafle na podłodze w przedpokoju, a potem naciągnął mnie na kupno progu (jego kolega robi takie na wymiar). Poprzecinał kable z dzwonka i musiałam kupić nowy. Wywalił wiertarką dziurę w ścianie do pokoju (po remoncie). Zniszczył hydrant, posadzkę i ściany – remont klatki schodowej był niezbędny.
Kolejnym problemem była reklamacja: zgłoszona 12.02, przez miesiąc cisza, po moim telefonie 17.03 pan powiedział ze zgłoszenie dostał pare dni temu dopiero. Mimo to dopiero po następnym telefonie przysłali montażystę do reklamacji. Same dzrwi są dobre, ale reszta pozostawia wiele do życzenia.