Re: nieruchomości - w co warto obecnie inwestować?
'' sh'' jasne ze bywa roznie ! inaczej sie inwestuje w ziemie a inaczej w nieruchomosci typu - mieszkanie itd. masz troche racji ale i inni maja , akurat w Polsce wiele przewidywan liczac okres...
rozwiń
'' sh'' jasne ze bywa roznie ! inaczej sie inwestuje w ziemie a inaczej w nieruchomosci typu - mieszkanie itd. masz troche racji ale i inni maja , akurat w Polsce wiele przewidywan liczac okres ost. 20 lat w zadnej prognozie sie nie sprawdziło absolutnie nic. Byli nawoływacze na roznych forach ktorzy dwa lub rok temu pisali - nie kupujcie mieszkan bo za poł roku kupicie je za 20 tys a nie za 200 tys. i co ? mineły dwa lata i zapewne ci forumowi ''mądrałkowie'' gdzies juz dzis sobie sami rowniez kupili mieszkanie za 200 tys a nie za 20 tys. Ale to tylko oczywiscie zwykly przyklad ot tak wziety. Wiesz ja tez moge przewidywac ze jezeli dzis nie kupie działki za 100 tys a poczekam 5 lat i wtedy kupie za 10 tys ale niestety moze wszystko wygladac tak ze np. za 5 lat ta działka bedzie za 500 tys. Takie przewidywania akurat w Polsce sa bez sensu bo kiedys chciałem skorzystac z b.wiarygodnego biura doradztwa tylko zaządałem gwarancji na pismie na ich diagnoze i notarialnego spisania ze jak sie nie sprawdzi to mi zapłacą cos w formie odszkodowania no i powiedzmy ze biuro zaczeło sie nagle ''jąkac'' i ''dukać'' i własciwie sie dowiedziałem ze to tylko hipotetyczne diagnozy itd. A za granicą jest szansa na takie umowy, no ale u nas jak sam wiesz to raczej przypadek zadzi inwestycjami i byly lata np. 90 gdzie tzw. ''chłop małorolny'' przypadkowo miał ziemie gdzie nagle ktos zaplanował hipermarket a wczesniej tam pies z kulawą nogą nie przychodził i chłop przypadkowo stał sie milionerem - był nawet kiedys artykuł na ten temat. Jak rowniez nikt 20 lat temu w zyciu by nie przewidywał ze w jakiejs pod Gdanskiej zapadłej wsi gdzie ziemia była za ''grosze'' bedzie wzrost o paretysiecy złotych na metrze i niestety wiekszosc spraw w kraju tak mniej wiecej wygląda . Wielu w socjalizmie miało super plany i inwestycje i pamietam osobiscie jakie ochy i achy mi znajomy opowiadał jaki to ma plan zycia i jak to kupi sobie 10 działek w uwczesnych ogrodkach działkowych - wiem ze to dzis smiesznie brzmi ale tak wtedy było - i co ? nieprzewidział ze socjalizm upadnie , działki zlikwidowali bo to jakies zakładowe były i taki zrobił interes . Niby to smiesznie zabrzmialo ale tak to w Polsce wygląda , lepiej zainwestowac przynajmniej biorac pod uwage miejsce/miejscowosc itp. A to sie wydarzy w dłuzszym czasookresie jak piszesz to akurat w naszej polskiej rzeczywistosci trudno okreslic moze stanieje, moze zdrozeje, moze jeszcze inaczej ale przynajmniej zostanie ci ''atut'' atrakcyjnego miejsca a to w planowaniu długofalowym w Polsce juz bardzo duzo a reszta to naprawde forumowe gdybania bo sam chyba czytasz rozne fora i gdyby sie tym kierowac to by czlowiek raczej zwariowal . Mysle ze masz w jednym racje ze najlepiej sie kierowac w miare zdrowym rozsadkiem.
zobacz wątek