Powiem tak, może i warto ale nie w sobotę czy niedzielę, czy też inny wolny dzień. Poprzednio byłem w niedzielę , wcześniej rezerwacja, na początku kolejka by zapytać się co ze stolikiem i długie oczekiwanie na stolik. Potem... po czwartym koszyku z pieczywem i 3 butelce prosecco , czyli 2 godzinach oczekiwania otrzymaliśmy zamówiony posiłek. Przynajmniej było "przepraszamy" , deser i kawa w ramach rekompensaty. W ostatnią niedzielę niestety tylko gorzej.
Rezerwacja w porze obiadowej na 11 osób, 5 dorosłych i 6 dzieci.
Dzieci na szczęście dostały swoje zamówienia, choć makaron z owocami morze nie został zjedzony bo po prostu pachniał słabo. Dorośli otrzymali swe zamówienie , nie wyszukane, po ponad półtoragodzinnym oczekiwaniu, dzieciaki już niecierpliwe, po deserze.... Zero przepraszam, najpierw słyszymy "ja nie przyjmowałam zamówienia", następnie "ja tylko roznoszę napoje" by na końcu "jesteście państwo w porze obiadowej".... sorry , powinniśmy przyjść rano lub poznym wieczorem. Podane potrawy tylko ciepławe, bez smaku, bardzo kiepsko. Na tygodniu ok., to przyznam.
Lokal wg mnie nie ma nic wspólnego z typowym włoskim podejściem do klienta... czyzby za długa karta ?