Widok

nieszczesliwy posiadacz gruponu - obsługa minus 10000

o takim traktowaniu klienta nie słyszeli najstarsi indianie. Co to ma być!!!! Jezeli ktos ma kupon to juz na dzien dobry staje sie klientem drugiego sortu. Klient z gruponem - klient niepełnowartosciowy. Chciałysmy z kolezanka zamowic sushi do firmy - dowiedzialysmy sie od strrrrrrasznie przyjemnej pani z obslugi, ze nie dowoza, bo kupon trzeba pokazac w lokalu. Nie mialabym nic przeciwko, gdyby o tym w jakikolwiek sposob poinformowali!!! ale o braku dowozu ani slowa w opisie gruponu. Druga sytuacja przedstawiała się następująco: Moje kolezanki po ostatniej wizycie w new kansai otrzymały kupo ze zniżka 50%. Chciałyśmy pójść razem, ja z moim kuponem i one z kuponami zniżkowymi iiiiii uwaga uwaga - Kupony i Grupony nie moga siedzieć przy jednym stoliku. O takie rewelacje w cywilizowanym świecie naprawde bardzo trudno, ale można? No jasne, ze można! Na nic się zdały nasze tłumaczenia, że będa to 3 osobne rachunki. Jak przy innych stolikach to tak, jeżeli przy jednym - nie.
Moze znajdzie się ktoś, kto wytłumaczy mi pokretna polityke tego lokalu? Juz nie mowiąc o zaprzepaszczeniu idei ogłaszania się w Groupon'nie.
Moja ocena
New Kansai Sushi kategoria: Sushi
obsługa: 1
 
menu: 3
 
jakość potraw: 5
 
klimat i wystrój: 1
 
przystępność cen: 3
 
ocena ogólna: 1
 
2.3

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1
A pan co z Domu Sushi czy z 7??? nie ma to jak nieuczciwa konkurencja!!!!! Wstydził by się pan naprawdę!!!! A tak poza tym to może jakieś lekcje języka polskiego by się przydały- jak się nie umie czytać Grouponów, to może powinno się zrezygnować z chodzenia do restauracji??Nie wiem gdzie pan mieszka ale chyba za daleko od cywilizacji jeśli nie orientuje się pan co do promocji jaką są Groupony!!!! Na całym świecie oferty nie łączą się ze sobą!!! Pozdrawiam serdecznie. Uczciwa klientka:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 18
To Pani przydała by się lekcja czytania ze zrozumieniem, osoba wyżej nie napisała, że chciała łączyć zniżki - tylko że osoby chciały siedzieć przy jednym stoliku... Jedna osoba x chciała korzystać z grouponu a inna osoba y chciała skorzystać ze zniżki 50% - co więcej miały to być OSOBNE RACHUNKI. Jednak zostały poinformowane, że nie mogą siedzieć przy jednym stoliku posiadając różne kupony.

Wystarczy przeczytać używając logiki a nie pisać brednie.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 0
A pani to co obrońca praw człowieka??? Każdy lokal może wprowadzić swoje odrębne postanowienia, zakazy i reguły. Ten lokal postanowił nie obsługiwać klientów, którzy posiadają i groupony i vouchery!!! I koniec kropka!!! Klient, któremu nie odpowiada taka forma obsługi może skorzystać z sieci Mc Donalds lud Pizza Hut. Niestety nie wymyślono jeszcze lokalu w którym klient jadałby prawie za darmo!!!! Sugeruję wybrać się za naszą zachodnią granicę! Nigdzie za świecie nie ma takiego zwyczaju, a klienci szanują reguły danego lokalu!!! Ale widocznie Polak potrafi!!! Oczerniać i pisać bzdury za forum internetowym!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 12
niestety taka prawda - też spotkałam się ale to akurat w domu sushi, że jako klient z grupona traktowano mnie zupełnie inaczej niż pozostałych, widać to było gołym okiem. A to totalnie głupia polityka bo ja akurat dośćczęsto wybieram się na sushi a dzięki gruponowi idę spróbować za mniejszą cenę, żeby zobaczyć, czy mi się podoba i czy przyjść znowu. Ci z domu sushi to jeszcze się ze mną kłócili na forum, że to taka nowa taktyka i się nie znam i to normalne, że sushi master stoi cały czas do mnie plecami i zabawia stałe klientki:-) Kurde to nie jest tania impreza i człowiek wychodzi wkurzony, że wydał tyle kasy a traktują go jak żebraka bo z grupona..
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czy manager knajpy zamiast pisać spod różnych nicków nie powinien zająć się np. poprawą jakości jedzenia i obsługi?
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
To już wiem, gdzie na pewno nie pójdę na sushi. Nie muszę korzystać ze zniżkowych kuponów, jeszcze mnie stać na pełen rachunek - ale skrajną bezczelnością jest takie traktowanie klientów posiadających kupony Groupon.
I wasze mizerne tłumaczenia o zasadach, regułach, niełączących się promocjach...pierdu...pierdu.
To forum ma potężny zasięg medialny, a wy właśnie strzeliliście sobie w stópkę. Na miejscu właściciela wylałbym na zbity pysk tych marketingowych "szpeców" od takiej formy traktowania klientów. Bo nie uwierzę, że ktoś kto wpakował setki tysięcy złotych w otwarcie restauracji sushi, pozwoliłby sobie na stratę chociażby jednego klienta.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
No Panie Halewicz... w końcu mogę poprzeć całą pełną gębą... Zgadzam się z Pańskimi poglądami, to dosłownie i w przenośni debilizm czystej wody, a za takie podziały, powinni ponosić kary, bo to jest tak, jak segregacja rasowa...
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
To proste po prostu nie chcieli zeby osoby siedzace przy jednym stoliku zauwazyly, ze sushi gruponowcow jest gorsze ;) bo napewno jest. Trzeba bylo zapytac pania kelnerke, ciekawe jaka by byla odpowiedz !
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Na jakiej podstawie uważasz,ze "na pewno" jest gorsze.
No tak dla gruponow dają inny ryz inną marchewkę lub ogórka i inną rybę haha weźcie ludzie pomyślcie co sami piszecie bo aż czasami śmiać się chce.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może i ten sam, tylko proporcje inne na przykład, lub mniej świeże - skąd wiesz, że tak nie jest?
Ostatnio byłam zaproszona na taką gruponową kolację do jednego z lokali. Jak przyszliśmy i fundator powiedział, że jesteśmy z grupona (było nas kilka osób), to pan zrobił taką minę, że odechciało się jeść. Posadzili nas przy pustym stoliku, choć w lokalu nie było nikogo i wiedzieli, że przyjdziemy na 18.00 i stolik przygotowany powinien czekać . Przy nas dopiero nakrywali stół z taką samą nadetą miną.
Potwierdzam - wyraźnie dają odczuć, że jesteś gościem niższej kategorii. Może to Ciebie śmieszy - to się śmiej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O jednym wszyscy zapominają. Obsługą klienta w lokalu zajmuje się kelner lub inna osoba do tego przeznaczona. Jeśli kelner z kiepską pensją widzi człowieka z "gruponem" automatycznie odechciewa mu się pracy, bo z góry traktuje taką osobę jak kogoś kto liczy każdy grosz i z pewnością na napiwek nie ma co liczyć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry