Odpowiadasz na:

Do Stworek

Chodzi o to : ze na molo ma być impreza dochód z której przeznaczomy ma być na odbudowe mola bo urzędasy z wa-wy nie wpisały mola na liste dotacji.
Wejście na molo kosztuje w tym roku 3, 5 zł... rozwiń

Chodzi o to : ze na molo ma być impreza dochód z której przeznaczomy ma być na odbudowe mola bo urzędasy z wa-wy nie wpisały mola na liste dotacji.
Wejście na molo kosztuje w tym roku 3, 5 zł (chyba) i płacą za to wszyscy - nie ma zniżek dla Sopocian, dla których wejście na molo żadną atrakcją nie jest (Pana Prezdenta K. widocznie na to stać i nie zrobił nic by wprowadzić opłate symboliczną dla mieszkańców. Teraz jak potrzeba kasy organizyuje się festyn na który w większości przyjść powinni mieszkańcy ( bo po sezonie na dużą liczbe turystów liczyć nie można) i współnie ratować molo - jak mawia Pan K. prezydent - wizytówke miasta. I takie działanie uważam za bezczelność. Niech kompielisko morskie nie bobiera żadnych opłat i organizuje takie akcje lub niech zmieni szefostwo które działa w tak niudolny sposób że nie ma kasy na remont i nie potrafi wykozystać potencjału tego miejsca.
A co ogrodów japońskich nie słyszałem słyszałem lub nawet czytałem ze Pak K - prezydent obiecywał iz na monciaku powstawać będą puby i kafejki po czym w ciągu ostatnich 2-ch lat zlikwidowano - kawiaret, Pub Loch Ness, Pub FM, Siuksi (chyba) Teatralną , Złoty Ul ( bo to co powatało do dla bogatych ) a powstało w to mijsce np. Bank . Tak więc nie przejmowałbym się tym co obiecuje lub o czym mówi PanK - prezydent bo w tym roku przed wyborami usłyszymy wqiele obietnic i zapewnienie że lokalizacja Sopotu - czyli największy sukces tego miasta jest jego zasługą.

zobacz wątek
22 lata temu
~nikonik

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry