Widok
Acha, Nikonik
Stworek byl obecny gdy prezydent Sopotu obiecywal stworzenie na terenie miasta ogrodu japonskiego. Jeden ze znajomych Stworka powatpiewal w realizacje tego zamierzenia. Stworek pyta Ciebie jako najwyrazniej zaangazowanego Sopocianina czy cos Ci o tym wiadomo. Bo fajny bylby taki ogrod japonski...
Do Stworek
Chodzi o to : ze na molo ma być impreza dochód z której przeznaczomy ma być na odbudowe mola bo urzędasy z wa-wy nie wpisały mola na liste dotacji.
Wejście na molo kosztuje w tym roku 3, 5 zł (chyba) i płacą za to wszyscy - nie ma zniżek dla Sopocian, dla których wejście na molo żadną atrakcją nie jest (Pana Prezdenta K. widocznie na to stać i nie zrobił nic by wprowadzić opłate symboliczną dla mieszkańców. Teraz jak potrzeba kasy organizyuje się festyn na który w większości przyjść powinni mieszkańcy ( bo po sezonie na dużą liczbe turystów liczyć nie można) i współnie ratować molo - jak mawia Pan K. prezydent - wizytówke miasta. I takie działanie uważam za bezczelność. Niech kompielisko morskie nie bobiera żadnych opłat i organizuje takie akcje lub niech zmieni szefostwo które działa w tak niudolny sposób że nie ma kasy na remont i nie potrafi wykozystać potencjału tego miejsca.
A co ogrodów japońskich nie słyszałem słyszałem lub nawet czytałem ze Pak K - prezydent obiecywał iz na monciaku powstawać będą puby i kafejki po czym w ciągu ostatnich 2-ch lat zlikwidowano - kawiaret, Pub Loch Ness, Pub FM, Siuksi (chyba) Teatralną , Złoty Ul ( bo to co powatało do dla bogatych ) a powstało w to mijsce np. Bank . Tak więc nie przejmowałbym się tym co obiecuje lub o czym mówi PanK - prezydent bo w tym roku przed wyborami usłyszymy wqiele obietnic i zapewnienie że lokalizacja Sopotu - czyli największy sukces tego miasta jest jego zasługą.
Wejście na molo kosztuje w tym roku 3, 5 zł (chyba) i płacą za to wszyscy - nie ma zniżek dla Sopocian, dla których wejście na molo żadną atrakcją nie jest (Pana Prezdenta K. widocznie na to stać i nie zrobił nic by wprowadzić opłate symboliczną dla mieszkańców. Teraz jak potrzeba kasy organizyuje się festyn na który w większości przyjść powinni mieszkańcy ( bo po sezonie na dużą liczbe turystów liczyć nie można) i współnie ratować molo - jak mawia Pan K. prezydent - wizytówke miasta. I takie działanie uważam za bezczelność. Niech kompielisko morskie nie bobiera żadnych opłat i organizuje takie akcje lub niech zmieni szefostwo które działa w tak niudolny sposób że nie ma kasy na remont i nie potrafi wykozystać potencjału tego miejsca.
A co ogrodów japońskich nie słyszałem słyszałem lub nawet czytałem ze Pak K - prezydent obiecywał iz na monciaku powstawać będą puby i kafejki po czym w ciągu ostatnich 2-ch lat zlikwidowano - kawiaret, Pub Loch Ness, Pub FM, Siuksi (chyba) Teatralną , Złoty Ul ( bo to co powatało do dla bogatych ) a powstało w to mijsce np. Bank . Tak więc nie przejmowałbym się tym co obiecuje lub o czym mówi PanK - prezydent bo w tym roku przed wyborami usłyszymy wqiele obietnic i zapewnienie że lokalizacja Sopotu - czyli największy sukces tego miasta jest jego zasługą.
Miszmasz...
...i odbijajac sie , od jej kanciastych wychudzonych bokow, spadnie na twarda ziemie...
Krzyknie wowczas : "nie tak mialo to wygladac :( to miala byc przejazdzka zwierzeciem, a nie zapoznanie sie ze struktura mojej gleby...Glupiec ze mnie, ze znowu nie nakarmilem kozy powodowany oszczednoscia zielonej trawy :( Teraz kolejny raz wydam pieniadze na latanie mego aksamitnego surdutu..."
Krzyknie wowczas : "nie tak mialo to wygladac :( to miala byc przejazdzka zwierzeciem, a nie zapoznanie sie ze struktura mojej gleby...Glupiec ze mnie, ze znowu nie nakarmilem kozy powodowany oszczednoscia zielonej trawy :( Teraz kolejny raz wydam pieniadze na latanie mego aksamitnego surdutu..."
...
a Salomon z lekkim rozdraznieniem (i z lza w kaciku oka)odpowie na ten szept... : "nie nauczylem jej sztuki szycia, cale zycie przygotowywana byla do dawania potomstwu mleka...Wiec po raz wtory okazuje sie, ze jestem glupcem...lecz lezac na ziemii nie musze sie juz schylac, by dosiegnac jej wymion, napije sie tego cieplego plynu.Upadkiem nabiore sil...
Wspomnienie z wakacji ? ;-)
Ida Chlopcy
"Piją chłopcy ciepłą wódkę pod stołem
Leży Jędrek pod rozbitym motorem
Na parkiecie pary wesoło tańcują
Świat się kręci a koszule się prują
Idą, idą chłopcy z zabawy do domu
Nie zawadzaj, nie zawadzaj, nie zawadzaj nikomu
Tam przy ścianie stoją piękne dziewczyny
Wtem przyszli obcy chłopcy z sąsiedniej siedziny
No to się nasi w rogu wnet namówili
I sztachetami obcych po plecach obili
Idą, idą...
Ej, horełko z boraka
Ej, horełko z boraka
Ej, horełko z buraka
Robisz z mene duraka
Ej, horełko z buraka
Robisz z mene duraka
Ja dla tebe srebro, złoto
Ja dla tebe srebro, złoto
Ja dla tebe srebro, złoto
A ty mene buch w baloto
Ja dla tebe srebro, złoto
A ty mene buch w baloto
A jak zabawa skończyła się koło rana
Chłopcy obici podpalili stóg siana
Ale ze chwilę sami ten stóg ugasili
I z tej radości znowu się razem pobili
Idą, idą..."
"Piją chłopcy ciepłą wódkę pod stołem
Leży Jędrek pod rozbitym motorem
Na parkiecie pary wesoło tańcują
Świat się kręci a koszule się prują
Idą, idą chłopcy z zabawy do domu
Nie zawadzaj, nie zawadzaj, nie zawadzaj nikomu
Tam przy ścianie stoją piękne dziewczyny
Wtem przyszli obcy chłopcy z sąsiedniej siedziny
No to się nasi w rogu wnet namówili
I sztachetami obcych po plecach obili
Idą, idą...
Ej, horełko z boraka
Ej, horełko z boraka
Ej, horełko z buraka
Robisz z mene duraka
Ej, horełko z buraka
Robisz z mene duraka
Ja dla tebe srebro, złoto
Ja dla tebe srebro, złoto
Ja dla tebe srebro, złoto
A ty mene buch w baloto
Ja dla tebe srebro, złoto
A ty mene buch w baloto
A jak zabawa skończyła się koło rana
Chłopcy obici podpalili stóg siana
Ale ze chwilę sami ten stóg ugasili
I z tej radości znowu się razem pobili
Idą, idą..."
dostęp "publiczności" do portu
jak wiadomo dostep do polskich portow, w porownaniu chocby z wiekszoscia
zachodnio-europejskich, jest dla "osob nieupowaznionych" znacznie
trudniejszy
...z roznych wzgledow - po czesci sa to pozostalosci mentalnosciowe z okresu
komuno-rezimowego u urzedasow
poza tym zwykla bezinteresowna zawisc czesta w Polsce i olewactwo "a po co
panu ogladac te statki, przeciez w nich nie ma nic ciekawego"
zblazowanym urzedasom czesto nie moze sie pomiescic w ograniczonych glowach,
ze ktos moze miec pasje, taka jak shiploverstwo, albo zazdroszcza
bezinteresownie innym jakiejkolwiek pasji i zainteresowan
niestety, moze byc u nas jeszcze gorzej niz jest, jesli nasze urzedasy
portowe dolacza do chóru histerykow z UE, ktorzy chca sie zasluzyc jako
bohaterowie, ktorzy obronili porty europejskie przed atakiem a'la 11
wrzesnia
EU experts go on tour to assess port terror threat
"Picture yourself as a terrorist and then imagine what you can do in any
harbour." That was how Jean Trestour, head of the maritime policy and
technical unit at the European Commission's energy and transport
directorate, summed up the potential threat facing the maritime and ports
industry after last September's attacks.
- - - -
poki co jest jeden "jasny punkcik"
nowe reprezentacyjne nabrzeze (byc moze tu beda przybijac w sezonie
wycieczkowce) z funkcjami promenadowymi (jest nawet mini-parking) w Nowym
Porcie, przy bazie promowej przed bydynkim kapitanatu
ladnie z niego widac statki wchodzace do portu u z niego wychodzace
ale
jest jedno "ale':
jak zwykle "niby dobrze, ale cos musieli spieprzyc jednak"
statki mozna fotografowac jedynie z perspektywy zaby...
bo plac nabrzeza jest naszpikowany lasem slupow oswietleniowych - latarni
wiec nie mozna zrobic statkowi zdjecia bez tych "patykow" z glebi tego
nabrzeza (trzeba tylko z krawedzi, bedac bardzo blisko statku, co tez
utrudnia zmieszczenie go w obiektywie)
nawet z podwyzszenia terenu, na ktorym stoi budynek kapitanatu (z parkingu
przed kapitanatem) czy nawet ze schodow do wejscia glownego do kapitanatu
zainstalowanie lasu tak wysokich latarni to absolutne kretynstwo
na promenadach nadwodnych powinno sie instalowac oswietlenie niskie, nawet
"przyziemne" lub "podlogowe"
np. takie "chodnikowe" lapmy ze szklem pancernym, jak przed centrum gemini w
gdyni
ale po co mieli myslec? po co komu ogladac statki nie pozaslaniane
latarniami?
przeciez statki to najmniej wazny element w porcie!
zachodnio-europejskich, jest dla "osob nieupowaznionych" znacznie
trudniejszy
...z roznych wzgledow - po czesci sa to pozostalosci mentalnosciowe z okresu
komuno-rezimowego u urzedasow
poza tym zwykla bezinteresowna zawisc czesta w Polsce i olewactwo "a po co
panu ogladac te statki, przeciez w nich nie ma nic ciekawego"
zblazowanym urzedasom czesto nie moze sie pomiescic w ograniczonych glowach,
ze ktos moze miec pasje, taka jak shiploverstwo, albo zazdroszcza
bezinteresownie innym jakiejkolwiek pasji i zainteresowan
niestety, moze byc u nas jeszcze gorzej niz jest, jesli nasze urzedasy
portowe dolacza do chóru histerykow z UE, ktorzy chca sie zasluzyc jako
bohaterowie, ktorzy obronili porty europejskie przed atakiem a'la 11
wrzesnia
EU experts go on tour to assess port terror threat
"Picture yourself as a terrorist and then imagine what you can do in any
harbour." That was how Jean Trestour, head of the maritime policy and
technical unit at the European Commission's energy and transport
directorate, summed up the potential threat facing the maritime and ports
industry after last September's attacks.
- - - -
poki co jest jeden "jasny punkcik"
nowe reprezentacyjne nabrzeze (byc moze tu beda przybijac w sezonie
wycieczkowce) z funkcjami promenadowymi (jest nawet mini-parking) w Nowym
Porcie, przy bazie promowej przed bydynkim kapitanatu
ladnie z niego widac statki wchodzace do portu u z niego wychodzace
ale
jest jedno "ale':
jak zwykle "niby dobrze, ale cos musieli spieprzyc jednak"
statki mozna fotografowac jedynie z perspektywy zaby...
bo plac nabrzeza jest naszpikowany lasem slupow oswietleniowych - latarni
wiec nie mozna zrobic statkowi zdjecia bez tych "patykow" z glebi tego
nabrzeza (trzeba tylko z krawedzi, bedac bardzo blisko statku, co tez
utrudnia zmieszczenie go w obiektywie)
nawet z podwyzszenia terenu, na ktorym stoi budynek kapitanatu (z parkingu
przed kapitanatem) czy nawet ze schodow do wejscia glownego do kapitanatu
zainstalowanie lasu tak wysokich latarni to absolutne kretynstwo
na promenadach nadwodnych powinno sie instalowac oswietlenie niskie, nawet
"przyziemne" lub "podlogowe"
np. takie "chodnikowe" lapmy ze szklem pancernym, jak przed centrum gemini w
gdyni
ale po co mieli myslec? po co komu ogladac statki nie pozaslaniane
latarniami?
przeciez statki to najmniej wazny element w porcie!