Re: nnt. RSM Gdynia - jest tu ktoś?
Ja za 60m2 płacę 700zł:/
Kaloryfery mam tez jakieś walnięte, bo na 1 i 2 prawie w ogóle nie grzeją. A jak na 3,4,5 to gorące. Więc mam albo zimno albo gorąco:/
A co do...
rozwiń
Ja za 60m2 płacę 700zł:/
Kaloryfery mam tez jakieś walnięte, bo na 1 i 2 prawie w ogóle nie grzeją. A jak na 3,4,5 to gorące. Więc mam albo zimno albo gorąco:/
A co do liczników, to ja kiedys chciałam, ale teraz tak myślę, że w sumie lepiej nie mieć-przynajmniej w dużym mieszkaniu. Musiałabym kombinować, ustawiać, uważac na otwieranie okien, suszenie ręcznika na kaloryferach żeby nie płacić na darmo.
A tak płacę ciągle tak samo i się nie martwie. fakt, że dużo, ale kto wie ile by mi te liczniki pokazały.
zobacz wątek