Widok
:)
No więc :P
Od maja mieszkam przy Benisławskiego. To nasz pierwszy sezon grzewczy. Włączyli u nas ogrzewanie od poniedziałku, ale do tej pory rury są ledwie letnie, a kaloryfery, poza dwoma, zimne :/ I nie wiemy teraz, czy to taki lekki rozruch, czy u nas coś nie tak jest. Wszystko jest poodkręcane a maxa i nic. Nie za bardzo chce mi się do nich dzwonić, ale chyba będę zmuszona.
No więc :P
Od maja mieszkam przy Benisławskiego. To nasz pierwszy sezon grzewczy. Włączyli u nas ogrzewanie od poniedziałku, ale do tej pory rury są ledwie letnie, a kaloryfery, poza dwoma, zimne :/ I nie wiemy teraz, czy to taki lekki rozruch, czy u nas coś nie tak jest. Wszystko jest poodkręcane a maxa i nic. Nie za bardzo chce mi się do nich dzwonić, ale chyba będę zmuszona.
No właśnie nie wiem, mój mąż rozmawiał z kimś w pracy i niby to jest normalne, że mają tak poskręcane, żeby było aby-aby ciepło. I że gdy zrobi się naprawdę zimno, to podkręcą i będzie cieplej. Poczekamy jeszcze kilka dni. Dziś zapowiada się ładny dzień, słoneczko świeci, więc nie zmarzniemy. Poza tym mam dość tej babki z naszej administracji :/
Dostałam dziś ze spółdzielni "potwierdzenie salda na dzień 31.10.2011r." i wynika z niego, że mamy jakąś niedopłatę. Próbowałam się skontaktować ze spółdzielnią, ale interesantów przyjmują między 9 a 13 :/ czyli w godzinach pracy przeciętnego obywatela. O co chodzi z tą niedopłatą? Spółdzielnia nam wszystko wyliczyła i taką sumę uiszczamy co miesiąc. Skąd więc taka kwota na minusie?
Nie wiem czy masz liczniki, ja nie mam na kaloryferach i tak np: ty chcesz przyoszczędzić i masz na 2 lub 3 odkręcone a sąsiad ma na 5 i sie wietrzy bo mu za ciepło :) No i ilośc ciepła zurzyta musi mieć pokrycie więc ilość dzielą na liczbę mieszkań. Apropos to ja wogóle jestem zalamana opłatami bo za 46 m2 płacę w sumie 600 zł czynszu, masakra jakaś. Ale i tak my z RSM mamy lepiej niż ludzie z ABK.
Ja za 60m2 płacę 700zł:/
Kaloryfery mam tez jakieś walnięte, bo na 1 i 2 prawie w ogóle nie grzeją. A jak na 3,4,5 to gorące. Więc mam albo zimno albo gorąco:/
A co do liczników, to ja kiedys chciałam, ale teraz tak myślę, że w sumie lepiej nie mieć-przynajmniej w dużym mieszkaniu. Musiałabym kombinować, ustawiać, uważac na otwieranie okien, suszenie ręcznika na kaloryferach żeby nie płacić na darmo.
A tak płacę ciągle tak samo i się nie martwie. fakt, że dużo, ale kto wie ile by mi te liczniki pokazały.
Kaloryfery mam tez jakieś walnięte, bo na 1 i 2 prawie w ogóle nie grzeją. A jak na 3,4,5 to gorące. Więc mam albo zimno albo gorąco:/
A co do liczników, to ja kiedys chciałam, ale teraz tak myślę, że w sumie lepiej nie mieć-przynajmniej w dużym mieszkaniu. Musiałabym kombinować, ustawiać, uważac na otwieranie okien, suszenie ręcznika na kaloryferach żeby nie płacić na darmo.
A tak płacę ciągle tak samo i się nie martwie. fakt, że dużo, ale kto wie ile by mi te liczniki pokazały.
A u nas jest z grzejnikami ok. A jesli coś jest nie ok, to dzwonimy do Administracji i zaraz ktoś przychodzi i naprawia. Akurat tu nie mogę narzekać.
Narzekam na opłaty...:/ Przy 67m2 mieszkania płace teraz 830zł :/ Fakt, że w tym ogrzewanie, woda i wysoki remontowy (bo spłacamy ocieplenie) ale dla mnie kwota jest zaporowa...
Narzekam na opłaty...:/ Przy 67m2 mieszkania płace teraz 830zł :/ Fakt, że w tym ogrzewanie, woda i wysoki remontowy (bo spłacamy ocieplenie) ale dla mnie kwota jest zaporowa...
Co roku Spółdzielnia wykazuje nadwyżkę przychodów nad kosztami nazywając to nadwyżką bilansową. Jest to gigantyczne OSZUSTWO. Ta niby nadwyżka to ZAWYŻONE opłaty które my ponosimy.O tą niby nadwyżkę natychmiast winne być obniżone koszty, a tym samym niższe opłaty miesięczne, a tak, ta niby nadwyżka na koniec roku trafia w ręce określonych osób, w formie różnych ,,FRUKTÓW".
Masz rację Amatorze. R.S.M. im. K.P.w Gdyni nie prowadzi działalności gospodarczej, więc nie wypracowuje ,, NADWYŻKI BILANSOWEJ". Używany termin ,,nadwyżka bilansowa" jest fikcją, wykorzystywaną do oszukiwania Członków Spółdzielni, aby nadać pozory legalności działań.
Nadwyżka przychodów nad kosztami jest kwotą nie należnie pobraną od członków spółdzielni w opłatach miesięcznych za różne należności związanych z użytkowaniem mieszkania.(Rodzaj czarnej Kasy.)
Już w następnym miesiącu o tą kwotę ( nadwyżkę ) powinny być obniżone opłaty ponoszone przez członków.Jest to podstawa działalności Spółdzielni Mieszkaniowej; NON-PROFIT.
Nadwyżka przychodów nad kosztami jest kwotą nie należnie pobraną od członków spółdzielni w opłatach miesięcznych za różne należności związanych z użytkowaniem mieszkania.(Rodzaj czarnej Kasy.)
Już w następnym miesiącu o tą kwotę ( nadwyżkę ) powinny być obniżone opłaty ponoszone przez członków.Jest to podstawa działalności Spółdzielni Mieszkaniowej; NON-PROFIT.
Halo! Jest tu ktoś?- Nie ma nikogo, nawet informatyk zatrudniony na etacie w Spółdzielni tu nie zagląda. Błogi sen zimowy.Brak zainteresowania swoimi
sprawami ze strony spółdzielców tłumaczy ,,olewanie" ich spraw przez członków R.N.,pobierających już w tym roku dietę w wysokości 1 680.00zł.
miesięcznie. Alleluja! Ido następnej podwyżki.
sprawami ze strony spółdzielców tłumaczy ,,olewanie" ich spraw przez członków R.N.,pobierających już w tym roku dietę w wysokości 1 680.00zł.
miesięcznie. Alleluja! Ido następnej podwyżki.
Brak miejsc na samochody przy budynkach mieszkalnych oraz parkingu na osiedlu Obłuże Leśne, który byłby miejscem dla samochodów mieszkańców tutejszych. A czy w ogóle ktoś kontroluje niewłaściwie zaparkowane auta na chodnikach wąskich uliczek osiedlowych ? W przypadku mijania się graniczy z żonglerką niebezpieczną, a już o plamach tłustych, trwałych po cieknących olejach spod samochodów na niedawno wymienianych nawierzchniach chodników - pewnie za pieniądze naszej Spółdzielni , nie wspomnę.
Wcale nie tak trudno odejśc od Spółdzielni. Musi przejść uchwała o przekształcenie spółdzielni we wspólnotę poprzez UCHWAŁĘ ( musi być 50% głosów + jeden mieszkańców) Należy rozwiązać umowę ze Spółdzielnią i zawiązać z jakimś biurem obsługi nieruchomości. Koszta jakie ponosicie są HORRENDALNE ! Nie rozumiem dlaczego ludzie dają się tak na boki robić...
Odpowiadając na post poprzednika stwierdzam,że przyczyną takiego stanu rzeczy jest to ,że 95% członków spółdzielni są to ludzie z grupy
,,pożytecznych idiotów", wyznających zasadę- ,,...kochana Pani Janeczko, jesteś taka dobra , my za Ciebie się modlimy bo zwracasz nam pieniążki za centralne ogrzewanie,...."Ale wyznającym to uwielbienie już rozumu nie staje, aby się zastanowić, czy ten zwrot nie następuje na skutek tego, że wcześniej nastąpiło nie słuszne ich pobranie, a teraz bez
odsetek po czasie następuje ich rozliczenie, ale nowy sezon grzewczy
rozpoczyna się ponownie z zawyżonymi opłatami i dalej członkowie
będą kredytować jakieś działania Zarządu.Jest to bardzo skrótowa,poglądowa odpowiedź na poprzedni post.
,,pożytecznych idiotów", wyznających zasadę- ,,...kochana Pani Janeczko, jesteś taka dobra , my za Ciebie się modlimy bo zwracasz nam pieniążki za centralne ogrzewanie,...."Ale wyznającym to uwielbienie już rozumu nie staje, aby się zastanowić, czy ten zwrot nie następuje na skutek tego, że wcześniej nastąpiło nie słuszne ich pobranie, a teraz bez
odsetek po czasie następuje ich rozliczenie, ale nowy sezon grzewczy
rozpoczyna się ponownie z zawyżonymi opłatami i dalej członkowie
będą kredytować jakieś działania Zarządu.Jest to bardzo skrótowa,poglądowa odpowiedź na poprzedni post.
Wklejam link z info na temat zebrania http://www.rsmgdynia.pl/index1024.html
Wk*rwia mnie jeden koleś na Pogórzu, który prowadzi sobie skup pojazdów i parkuje je na osiedlowym parkingu (czasami stoi ich 5 - 7). Reszta jest zaparkowana np.: przy Kauflandzie, być może jeszcze gdzieś. Pojazdy cyklicznie są przeparkowywane (zamieniane miejscami, lub przestawiane pod w\w Kaufland), że niby są w ciągłym użytkowaniu przez właściciela. Gostek nic sobie nie robi z próśb współmieszkańców. Monity do naszej "kochanej" spółdzielni również nic nie dają. Czy jest sposób na ruszenie takiego leszcza?