Re: nnt. kilka pytań dot. KOTÓW
to ja też się pochwalę rudzielcem którego mam od kilku tygodni. jest kochany. rozrabia oczywiście, w nocy łazi nam po twarzach i sie wkurzamy, jak sie rozpedzi czasami o jest nie do zatrzymania, ma...
rozwiń
to ja też się pochwalę rudzielcem którego mam od kilku tygodni. jest kochany. rozrabia oczywiście, w nocy łazi nam po twarzach i sie wkurzamy, jak sie rozpedzi czasami o jest nie do zatrzymania, ma charakterek, ale właśnie teraz np. leży na moich kolanach i słodko mruczy......
Jest cudowny. W domu jest tyle radości z jednago takiego małego stworzonka. Moj mąż juz mówi o mnie Kocia Mama, a ja tak kocham mojego Tofika :))


zobacz wątek