Re: nnt. naganna praca listonosza
Jak czytam Twoje wypowiedzi,to tak jakbym czytała o sobie.Mieszkam na 4 piętrze bez windy,listonosz dzwoni do domofonu i mówi,że ma list polecony.Otwieram drzwi i czekam na niego.Po jakimś czasie...
rozwiń
Jak czytam Twoje wypowiedzi,to tak jakbym czytała o sobie.Mieszkam na 4 piętrze bez windy,listonosz dzwoni do domofonu i mówi,że ma list polecony.Otwieram drzwi i czekam na niego.Po jakimś czasie schodzę na dół i okazuje się,że mam awizo w skrzynce.Moje skargi na poczcie nic nie dają.
zobacz wątek