Odpowiadasz na:

Re: no więc ja sprzedam pralkę, martwy indianin gratis

stworku. niestety, okazało się że nie był zupełnie martwy - widocznie oferowałem pani wadliwy egzemplarz. śledztwo trwa a dyrekcja naszego sklepu dołoży wszelkich starań by tego typu przykre... rozwiń

stworku. niestety, okazało się że nie był zupełnie martwy - widocznie oferowałem pani wadliwy egzemplarz. śledztwo trwa a dyrekcja naszego sklepu dołoży wszelkich starań by tego typu przykre sytuacje nigdy nie miały więcej miejsca,
syneo. tak, masz rację. szkoda energii na mnie bo mnie to się wszystko z seksem kojarzy. ale i tak cię lubię. jak każdą kobietę z charakterem

zobacz wątek
16 lat temu
hobo

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry