Miałem kupić tam mieszkanie w szeregu i bliskość cmentarza mi nie przeszkadzała a wręcz przeciwnie...tak jak napisałaś spokojni sąsiedzi raz do roku z 3 dni zamieszania a później spokój... Jednak...
rozwiń
Miałem kupić tam mieszkanie w szeregu i bliskość cmentarza mi nie przeszkadzała a wręcz przeciwnie...tak jak napisałaś spokojni sąsiedzi raz do roku z 3 dni zamieszania a później spokój... Jednak linie wysokiego napięcia nie dawały mi spokoju i co teraz bardzo dobrze widać ruch samochodów który ciągle rośnie..., Ja chciałem kupić mieszkanie w pierwszej linii od cmentarza ,ale ci co kupili zaraz przy tym bloku to tragedia... Ani słońca... Ani prywatności bo sąsiedzi będą patrzeć im do domu albo śledzić co robią w ogródku... A już widzę jak ktoś odpali sobie grilla u siebie.. bo przecież ma ogródek to mu wolno.... A z bloku będą leciały wyzwiska bo im śmierdzi z zazdrości że ten ma ogródek a ja nie mam to jak ja nie mogę grillować to on też nie ...ot to nasza polska i nasze buractwo
zobacz wątek