Muszę się przyznać, że pani prowadząca spotkania wieczór dla kobiet, w kinie krewetka,często ignoruje osoby zgłaszające się do konkursów, traktuje , niektórych, jakby nie istnieli.A z tego co wiem, pani menadżer , nie rozlicza się , kogo i ile razy , dopuściła, do brania i wygrywania w tych konkursach.W ten sposób, nie profesjonalny, uczestników, nie będzie przybywało,a wręcz może ich ubywać.