Widok
fryzjer ma racje - piotr lewańczyk i były juz kościelny śliwiński, o ile mnie pamięc nie myli polecieli z jakimis kretynizmami do glodzia, a moze i jeszcze wyzej... zaszczuty prałat wolał odpuścić i miec spokoj niz z nimi walczyc. nie wiem czy dobrze zrobil czy zle - jego decyzja, ale za to zaszczucie ze strony tej dwojki nie ma wybaczenia. cale szczescie pseudo kaplan lewańczyk już wyleciał. możliwe ze wyleci tez wikariusz czuja, bo tez kolaborowal za plecami przelozonego. w sumie to duza strata dla parafii (odejscie proboszcza), ale módlmy sie ze wszystko bedzie dobrze. wszystko byloby inaczej gdyby tadeusz goclowski byl biskupem- to byl madry przywodca. niestety przyszedl glodz i jest jak jest...