okulary

w gdyni mozesz sie przejsc do centrum kwiatkowskiego. sklep sie nazywa trim tam maja szkla arctika i uvexa :)

a może chcesz śmigane Arctiki z dwoma zestawami szkiełek (czarne i pomarańczowe)? Praktycznie nie noszone bo jak twierdzi właściceilka "nie pasują mi do kasku" :)

rB jak mozesz skontaktuj sie ze mna na GG ==> 2699911

najlepsze sa takie za 15 zeta ze straganiku, jak się połamią albo porysuja itd to nie żal :)
pozdro :)

Ale takie za 15 zł to nie mają żadnych filtrów i potem zaczną się problemy z oczkami... a jak wiadomo oczek na razie nie da się wymienić :-)
Takie okulary to wyrok dla oczu.

tak wiec lepiej zainwestuj 60 zl :) I dbaj o wzrok i zdrowie :)

A zobaczysz jaka frajda smigac w takich okularach :)

khem... masz na myśli filtry UV? Czy też marketingowcy wymyslili już jakies inne?

I pamietajcie - życie szodzi i kończy się śmiercią.

tak UV...

a potrafisz mi powiedzieć dlaczego te miliony ludzi, które chodzą w oksach za 15 zeta jakoś problemów z oczami nie mają?

UV to ogólnie rzecz biorąć bzdurka marketingowa. Tzn. nadfiolet jak najbardziej istnieje i jest dla oczu szkodliwy. Ino najkuteczniejszą w polskich warunkach klimatycznych, na lądzie, ochroną przed takowymi jest cień - czyli czapka z daszkiem na ten przykład. Szkło samo w sobie pochłania znaczną dawkę UV więc do oka - też zabezpieczonego (rogówki, prześwity, te sprawy) dociera go już niewiele, do samej źrenicy już zaś śladowe ilości. Gdyby nie to, że ta informacja pomaga sprzedawcom wcisnąć nam droższe produkty to byś o tym nawet nie wiedział. Generalnie filtr nie zaszkodzi, ale też jego brak specjalnie do katastrofy się nie przyczyni. Inna sprawa, że oksy z filtrem nie musza być mocno przyciemnione by pełnić swoją funkcję - i to jest ich niewątpliwa zaleta.

Bardziej bój się zaćmy od nieprawidłowego używania kserokopiarki.

grisza napisał(a):

> a potrafisz mi powiedzieć dlaczego te miliony ludzi, które
> chodzą w oksach za 15 zeta jakoś problemów z oczami nie mają?
>

albo co gorsza CI co w ogóle bez okularów chadzają

Dla mnie najbardziej istotną rzeczą w okularach na rower są nietłukące szybki, a okulary za 15 zł tego mi nie zagwarantują.

15 zeta, to lepiej wydać na jakieś owoce, a nie na okulary rowerowe! Osobiście polecam okulary Arctica, są bardzo lekkie i dobrze wyprofilowane. Używam ich do jazdy na rowerze i biegania już trzeci rok i cały czas spisują się wyśmienicie, no a przy tym fajnie się prezentują - nie wiem jak dla was, ale dla mnie, to równeż ważne.

ja nie mam nic do tego, że ktoś chce wydać więcej kasy - ja sam kupuję okulary sportowe ze wzgledu na szybki (nie tyle nietłukące co tłukące się w sposób niegroźny dla zodpryskowanego oka) i wspomniane już przeze mnie własciwości "jasnościowe". dizajn to dla mnie sprawa drugorzedna choć też wazna (z tym, że tu akurat nic nie pobije okularów z kratki przy molo - mają dzikie wzory).

tyle tylko, że budzi moją niechęć to powtarzanie bajek o UV - uleganie takim "argumentom" to w moim mniemaniu dawanie ciała w najczystszej postaci.

grisza napisał(a):
> tyle tylko, że budzi moją niechęć to powtarzanie bajek o UV -
> uleganie takim "argumentom" to w moim mniemaniu dawanie ciała w
> najczystszej postaci.

Grisza, musze powiedziec, ze w tym momencie wlasnie dales ciala.
Chyba nie uwazales na fizyce ;)

Generalnie szkla mineralne nie przepuszczaja promieni UV.
Chociaz i to nie do konca prawda, bo np. szklo olowiowe nie stanowi zadnej bariery dla ultrafioletu.
Ale chyba nie jezdzisz w szklanych okularach, nie?

Soczewki z tworzywa sztucznego (nie powleczone materialem filtrujacym)
przepuszczaja natomiast caly zakres UV bardzo elegancko.

m. na fizyce jak najbardziej uważałem, nawet piątkę z matury wyrwałem z tego pięknego przedmiotu.

Ty zas najwyraźniej nie przeczytałeś uważnie tego co napisałem. Gdybyś uważął na j. polskim to zauważyłbyś, że napisałem, że to jeden pies czy oksy czy nie i czy filtr mają czy nie. Oksy ze szklanymi szkłami (tanie) do wglądu u mnie.

Kuba TIR ma rację! Arcticę w ciemno brać! Ja jeżdżę w czarnych oprawkach z pomarańczowymi szkłami. Niesamowicie podnoszą kontrast! Dobre są zarówno na pogodę słoneczną, jak i pochmurną, a o zmroku chronią przed oślepieniem przez światła samochodów. Oprawki są na tyle elastyczne, że nie pękają przy uderzeniu i nie wbiją się w facjatę, a szkła można potłuc... młotkiem, ale trzeba się przyłożyć... :-) 60-70 złotych to naprawdę niewygórowana cena za taki poliwęglan.

Radzę skorzystać z okazji secondhandowej, zaproponowanej powyżej. Może się okazać, że będą to Twoje ulubione okulary na niejeden sezon.

Pzdr,

Yary

Ale dyskusja (ta o UV ;)
Mądrzy ludzie głoszą, że jak wystawiasz się na promieniowanie słoneczne bez okularów (w ogóle) to jest w miarę Ok, ale jak masz okulary bez filtru UV to już jest beee :)
Zwykły plastik pochłonie jakąś tam część promieniowania, ale problem tkwi gdzie indziej: Jeżeli nosisz mocno przyciemnione okulary to siłą rzeczy rozszerzają się źrenice i "łykasz" więcej promieniowania niż gdybyś tych okularów nie nosił.
Bełkot marketingowy - wiadomo wszędzie go pełno. Czasem jest w nim trochę racji :)

ytrew - to odpowiedz sobie na pytanie, o ile więcej tego promieniowania pochłonie oko i jak to się ma do ogólnego szkodliwego wpływu na oko.

generalnie zdarzyło mi się pomagać przy opracowywaniu tego typu "argumentacji" do tworzonej własnie legendy produktu - polega to na obudowywaniu ziarenka prawdy odpowiednią dawką histerii i całą masą hiperracjonalnych "argumentów". oczywiście jakakolwiek podkładka jest tylko na wyjciowe ziarenko, reszta to ssanie z palca na potęgę - musi się tylko trzymać kupy od strony logicznej.

słowem polegnę i przyznam rację, jak znajdziesz mi jakiekolwiek niezalezne źródło podające dane na temat szkodliwości oksów bez filtra. ja znam tylko te optyczno - kosmetyczne - czyli z branż żywotnie zainteresowanych sprawą, a i te nie podają żadnych danych, jeno "fakty".

grisza - prawdopodobnie tyle razy więcej ile razy większa będzie powierzchnia źrenicy ;)

Pytanie: Na ile to będzie szkodliwe?
Odpowiedź: ????????

Pewnie nikt tego nie wie. A nawet gdyby zlecić badania różnym niezależnym instytycjom, to wyniki byłyby skrajnie różne :P

Ja pewnie polegnę, "jak znajdziesz mi jakiekolwiek niezalezne źródło podające dane na temat" BRAKU "szkodliwości oksów bez filtra".
Możemy tak gdybać bez końca, ale nie o to chyba chodzi :)
Od spacerowania wzdłuż Grunwaldzkiej w godzinach szczytu nikt chyba zdrowia nie utracił. Tak jak "te miliony ludzi, które chodzą w oksach za 15 zeta jakoś problemów z oczami nie mają". A wdychanie spali do najzdrowszych rzeczy raczej nie należy :)

Nie chcę być źle zrozumiany - nie domagam się skazywania producentów okularów bez filtrów na lata pracy w kamieniołomach a posiadaczy tychże okularów nie zamierzam palić na stosie. I całkowicie zgadzam się z Tobą w kwestii obudowywania "ziarenka prawdy" całą tą marketingową nagonką. Po prostu wolałbym, żeby to ziarenko nigdy nie wpadło mi do oka :)

grisza-przypieprzyles sie do tego UV i nie puszczasz.
a pomyslales kiedys o tym, ze okulary za 15 zeta przy peknieciu maja ostre powierzchnie? ze ci oko wykola i te filtry juz ci sie wtedy na pewno nie przydadza. a te 'drogie' sportowe okulary sa w ten sposob robione, zeby szklo po 'rozpadnieciu sie' nie mialo ostrych powierzchni mogacych zrobic krzywde.
a po drugie-tanie okulary maja czesto zle wykonane szkla, tzn teoretycznie sa to 'zerowki', a wpraktyce sa to soczewki i jakiejs tam dodatniej badz ujemnej ogniskowej . i w najlepszym wypadku bedzie cie leb bolal i bedzie ci sie krecilo w bani jak po cwiartce starogardzkiej, a w najgorszym mozesz trwale uszkodzic sobie wzrok.
takze grisza-dla wlasnego dobra wykosztuj sie kilkadziesiat zl wiecej na porzadne okulary :)

pzdr ;]

suri - pamiętaj - czytanie ze zrozumieniem to podstawa. mogłeś sobie swobodnie darować tego kolosa - napisałem to kilka postów wyżej.

ytrewq - jest bardzo prosta sprawa- lekarze nie zalecają masowego używania okularów z filtrem, najzwyczajniej w świecie nie da się przypisać zaćmy noszeniu nie takich okularów jak trzeba. ani też w ogóle działaniu odsłonecznych UV - gdyby się dało, to zaćma powinna występować najczęściej w krajach o dużym nasłonecznieniu - a tak nie jest.

pomyśleć, ze cała dyskusja zaczęła się od tego, że zaprotestowałem przeciwko bzdurnemu moim zdaniem argumentowaniu. ja tylko tyle chciałem napisać, że filtr UV to nie jest argument na sportowymi (czy jakimikolwiek) oksami, co jeden z polecających starał się zasugerować.

masz racje, zwracam honor:)

zaczalem czytac watek i mnie szlag trafil, ze ktos zachwala syf ze straganow.
czytanie ze zrozumieniem sie klania... a pomyslec ze mnie za kilka dni matura m.in. z polaka czeka... :/

pzdr ;]

najserdeczniejsze życzenia powodzenia na maturze

po dzisiejszej przejażdzce stwierdziłem iż w naszej strefie klimatycznej bardziej przydatne byłyby okulary z wycieraczkami(ewentualnie jakąą warstwą odpychającąwode) niż z filtrem UV :D
pozdro :)

do rB:
masz jeszcze do sprzedania te okularki nie śmiganki ? :)

Sirbyczek napisał(a):

> po dzisiejszej przejażdzce stwierdziłem iż w naszej strefie
> klimatycznej bardziej przydatne byłyby okulary z
> wycieraczkami(ewentualnie jakąą warstwą odpychającąwode) niż z
> filtrem UV :D
> pozdro :)

Uvexy wybierz, Panie Byczku. Te odpychają wodę, kurz i parę wodną. Doskonałe na deszcz (żółte soczewki) i na zimę (pomarańczowe soczewki). Jak będę bogaty, to sam sobie kupię.

dario napisał(a):

> Gdzie można kupić w Trójmieście okulary na rower ?
> Przyciemniane szkła, UVEX-a ? Inne marki warte polecenia, ale
> żeby nie wydać majątku...Nie musi być nić wybitnego, ale w
> sklepach, których były, np. na Klonowej we Wrzeszczu już ich
> nie ma.
>
> Dzięki. Dario

Właśnie dzisiaj nabyłem drogą kupna ( na próbę na 4 dni ) okulary marki BBB model WINNER . Przyznam się że skusiła mnie reklama Toma Bonena który ich używa . Zapłacilem 145 pln za okulary z kompletem trzech szkiełek na różne warunki . Okularki są dobre , nic im nie brakuje , dają sie wyregulować , nie uciskaja mnie w żadnym miejscu no i sa ... twarzowe . Dla porównania przymierzyłem kilka innych w tym Rude Projecty za 860 pln i stwierdzam że dla mnie najlepsze są własnie BBB oraz Accenty . Naprawde nie trzeba wydawac hiper kasy aby miec dobre okularki , wystarczy suma od 60 do 150 pln , te droższe mają już metalowe noski i siliconowe wykończenie co nie jest bez znaczenia .

Lobo w takim sprzęcie to będziesz miał sokoli wzrok :) ;)

Nic z tego ! Jutro muszę te okularki zwrócić . Nie jestem w stanie normalnie funkcjonowac nosząc soczewki kontaktowe . Dzisiaj na treningu założyłem kontakty i nowe okularki do pary . Tragedia ! Nie byłem w stanie odczytać wskazań licznika , oko się nie akomoduje do bliskich odległości . Czyli jak na razie porazka a szkoda bo okularki leżą idealnie , są leciutkie i po prostu ładne . Muszę sprawić sobie specjalny model z insertem optycznym podczepianym od środka , będą co prawda trochę cięższe ale to jedyne rozwiązanie w moim przypadku .
Znalazłem dzisiaj ciekawą ofertę : http://www.sportmix.pl/index.php?ids=b115fc73217240c84427938c1d081743&co=sklep_szczegoly&dzial=Kaski%20rowerowe&producent=Uvex&id_artykulu=762
Odlotowy kask F1 Race UVEXA z okularami tejże firmy wartymi 339 pln GRATIS !

lobo napisał(a):

> Znalazłem dzisiaj ciekawą ofertę :
> http://www.sportmix.pl/index.php?ids=b115fc73217240c84427938c1d081743&co=sklep_szczegoly&dzial=Kaski%20rowerowe&producent=Uvex&id_artykulu=762
> Odlotowy kask F1 Race UVEXA z okularami tejże firmy wartymi
> 339 pln GRATIS !

Jak to? Przecież to ja znalazłem wczoraj tę ofertę!!! Kask wygląda na pierwszorzędny. 550 zł to spora suma, ale coś mi mówi, że topowe modele giro, met, a nawet bell mogą się schować. Trzeba to sprawdzić.

A konkretnie jest to kask FP1 używany przez Urlicha i kolesiów z TMobile.Myślę że nie ustępuje Atmosowi ! Kolorki też niczego sobie .

lobo napisał(a):

> A konkretnie jest to kask FP1 używany przez Urlicha i kolesiów
> z TMobile.Myślę że nie ustępuje Atmosowi ! Kolorki też niczego
> sobie .

Kolorki jak kolorki, ale w rozmiarze 50-55 waży, UWAGA, 200 gramów!!!
słownie: dwieście g. W rozmiarze 56-60 - 260 gramów. Jeśli będzie tak pasował do mojego łba, jak mi się podoba, to pełnia szczęścia! :-)

na pewno masz dobrze dobrane szkła? Gdzie zamawiales?

Dobrane dobrze , u Lewandowskiego na Starowiejskiej w Gdyni . Mam problem z akomodacją np. na co dzień używam progresów a kontakty tego nie zapewnią i stąd kłopoty z widzeniem bliskich obiektów , przeciez nie zdejmę kontaktów aby np. naprawić dętkę ! Tak więc kontakty rezerwuję sobie na sezon narciarski , tam na pewno się sprawdzą .

Koczorowski salon w Krakowie będzie najlepszym rozwiązaniem. Tutaj na pewno wybierzecie najlepsze i najmodniejsze oprawki.