Nie pamietam ile to juz lat ale z 10 napewno jak dr Hajdo leczyl moje zwierzaki mojego psa Jessiego ,mial ostatnie stadium cukrzycy ,leczyl raka u mojej kotki Melisy,niestety rak byl zlosliwy i trzeba bylo pozegnac Kotke i Pan doktor uczynil to u mnie w domu bylam z nia do konca wole zycia miala wielka dostala 2 zastrzyki a doktor Hajdo 2 razy przyjezdzal do domu do niej,obecnie leczy moje 2 suczki Koke i Lale,nie ukrywam ze kiedy Jesy byl chory a ja biedna nie wzial odemnie ani grosza bo dla niego licza sie zwierzeta nie pieniadze a nie byl to jeden raz kiedy nie wzial odemnie pieniedzy zdarzylo mi sie kilkukrotnie i nie chcial by oddawac i nie tylko mnie wsrod moich znajomych tez to NAJLEPSZY NA SWIECIE WETERYNARZ Z POWOLANIA,dr Benkowski rowniez jest swietnym lekarzem,tak trzymac swiat jest lepszy dzieki Wam.