Widok
pies przy rowerze-2
odświeżam wątek , specjalnie dla mirakuli :-)
wczoraj TVP 3 w programie "rowerowo" albo jakoś tak było troche o jeżdzie na rowerze z psem..a właściwie za psem, bo jak się okazało zasuwając na maksa za dobrym psem człowiek nie jest w stanie poluzować linki.. ( chodzi o sytuacje poza asfaltem + z górki).
w grudniu są mistrzostwa tego czegoś co zostało nazwane "Bikejoring" w szymbarku.
okazuje się że istnieje Polski związek sportowy skupiające wszelkie formy poruszania się za psem http://www.mushing.pl/
poza tym znalazłam na szybko stronkę http://www.bikejoring.pl/
powodzenia w treningach
mama
wczoraj TVP 3 w programie "rowerowo" albo jakoś tak było troche o jeżdzie na rowerze z psem..a właściwie za psem, bo jak się okazało zasuwając na maksa za dobrym psem człowiek nie jest w stanie poluzować linki.. ( chodzi o sytuacje poza asfaltem + z górki).
w grudniu są mistrzostwa tego czegoś co zostało nazwane "Bikejoring" w szymbarku.
okazuje się że istnieje Polski związek sportowy skupiające wszelkie formy poruszania się za psem http://www.mushing.pl/
poza tym znalazłam na szybko stronkę http://www.bikejoring.pl/
powodzenia w treningach
mama
DZieki za info ja tez znalazlam te stronke i juz jestem na etapie przymiezania sie do kupwania osprzetu zapomnialam obejzec wczoraj musze poszukac kiedy maja powtórki narazie biega przy rowerku na zwyklej tasmie:)
jak milo znowu sie odzywa loza szydercow :) pozdrowionka
I jak tam? Trenujecie coś teraz z psami?
Moje psy robią uciąg a biegają przy rowerze z boku, bez obciążenia, ale też jest to psi sport.
Kiedyś próbowałam bikejouringu ale pies był już przyzwyczajony do biegania z boku i nie miał szczególnej chęci biec przed rowerem, więc dałam mu spokój. I tak ma sporo do roboty, i ja też, jak i drugi pies który dołączył.
A z "Traczerem" miałam przyjemność, fajni ludzie i psy tam trenują.
Moje psy robią uciąg a biegają przy rowerze z boku, bez obciążenia, ale też jest to psi sport.
Kiedyś próbowałam bikejouringu ale pies był już przyzwyczajony do biegania z boku i nie miał szczególnej chęci biec przed rowerem, więc dałam mu spokój. I tak ma sporo do roboty, i ja też, jak i drugi pies który dołączył.
A z "Traczerem" miałam przyjemność, fajni ludzie i psy tam trenują.
Sajwer napisał(a):
> Kiedyś próbowałam bikejouringu ale pies był już przyzwyczajony
> do biegania z boku i nie miał szczególnej chęci biec przed
> rowerem, więc dałam mu spokój. I tak ma sporo do roboty, i ja
Kiełasa na wędce załatwi sprawę i pies na 100% będzie biegł z przodu.
Osobiście jestem jednak zwolennikiem wożenia psa w koszyku a jeśli jest większy w przyczepce rowerowej taki bikecaravan. Gorąco polecam.
> Kiedyś próbowałam bikejouringu ale pies był już przyzwyczajony
> do biegania z boku i nie miał szczególnej chęci biec przed
> rowerem, więc dałam mu spokój. I tak ma sporo do roboty, i ja
Kiełasa na wędce załatwi sprawę i pies na 100% będzie biegł z przodu.
Osobiście jestem jednak zwolennikiem wożenia psa w koszyku a jeśli jest większy w przyczepce rowerowej taki bikecaravan. Gorąco polecam.
mojego sie nie da do koszyka wazy ponad 30 kg:) co do przyczepki to on woli jednak biegac z boku roweru:)
do znawcy tematu wiem bo mam przyczepke:)
Ludzie to s........... s****a i szczaja po krzakach zucaja smieci gdzie popadnie psy musza uwazac zeby sobie lapek nie pokaleczyc przez takich glupoli
tak sprzatam po swoim psie !!
Jeśli szukacie sprzętu do takich aktywności to sprawdźcie: https://www.accdog.pl/