Re: plac zabaw na Niedźwiedniku
Małe pytanie, a nie da się obejść tych martwych przepisów ? Zorganizować konkurs na projekt+wykonanie takiego placu zabaw ? Myślę, że gdybyście wyszli z inicjatywą do miasta, dając Im dwa projekty...
rozwiń
Małe pytanie, a nie da się obejść tych martwych przepisów ? Zorganizować konkurs na projekt+wykonanie takiego placu zabaw ? Myślę, że gdybyście wyszli z inicjatywą do miasta, dając Im dwa projekty (każdy szacowany na 50.000), z czego jeden to czysty przetarg na wykonanie, a drugi to projekt+wykonanie, to chyba wygra firma która się tematem zajmuje na poważnie, a nie jak pani napisała, koszenie trawy wygrywa firma budowlana ? Może więcej własnych pomysłów zgłaszanych do Rady Miasta Gdańsk ? Własnej inicjatywy, bez uciekania w gotowce ? Co to za problem znaleźć na Niedźwiedniku prawnika - "społeczniaka", który Wam pomoże ominąć bezduszne przepisy Rady Miasta ? Myślę, że można zrobić dużo, ale trzeba chcieć coś robić. Stara Rada Osiedla Niedźwiednik jakoś dawała sobie radę i nikt nie narzekał, że coś musi, że pod górkę robią itp. Chcieć, to móc !
zobacz wątek