Widok
plac zabaw podgórska/unruga
wiele jest pięknych placów do zabaw dla dzieci z ładnymi drabinkami,zjezdzalniami i przedewszystkim OGRODZONE!!!
plac zabaw dla dzieci z podgórskiej 12,10,8,6,4,i unruga 82,78 nie ma czegos takiego sa 3 byle jakie drabinki dziury i dołu zamiast specjalnego podłoza w razie upadku(gdy pada deszcz to same kałuze sa i zanim to wyschnie dzieci nie moga sie z 2 dni tam bawic)
powiinni zorganizowac dla naszych pociech godny i bezpieczny ogrodozny plac zabaw chociazby jak nad stawkiem koło maciejewicza
plac zabaw dla dzieci z podgórskiej 12,10,8,6,4,i unruga 82,78 nie ma czegos takiego sa 3 byle jakie drabinki dziury i dołu zamiast specjalnego podłoza w razie upadku(gdy pada deszcz to same kałuze sa i zanim to wyschnie dzieci nie moga sie z 2 dni tam bawic)
powiinni zorganizowac dla naszych pociech godny i bezpieczny ogrodozny plac zabaw chociazby jak nad stawkiem koło maciejewicza
1
0
to cie pociesze, u nas na żeliwnej plac zabaw zlikwidowano całkiem, teraz zrobili sobie z tego miejsca wychodek dla piesków:D
0
0
mysle ze nalezałoby zebrac jakas petycję lub złozyc pismo do spółdzielni to skandal!
1
0
Ten Pan, któremu najbardziej przeszkadzał plac zabaw i głosy dzieci, zasuwa teraz z wnusią za rączkę na inny - bliski, nowy, ogrodzony...), plac zabaw.
Cóż za cynizm. Jaki wstyd. Ludzie to widzą, prze Pana.
Cóż za cynizm. Jaki wstyd. Ludzie to widzą, prze Pana.
2
0
No moje dziecko na tych drabinkach złamało sobie rękę mogli by coś pomyśleć żeby zrobić takie podłoże jak jest chociaż przy szkole podstawowej tam na Obłużu.
0
0
dokładnie-10 lat temu mieszkałam daleko za granicą i tam juz od dawna były wyściółką albo jakies takie kawałki kokosowe albo miekkie podłoze a tu to gorzej jak w 3 świecie
0
0
Jestem za! NA Żeliwnej za wieżowcami jest cudowny teren, ale podobno "dzieci będą za bardzo przeszkadzać". Lepiej ,żeby biegały między samochodami na parkingu lub po ulicy. Ale za to pieski mają gdzie srochać i niestety Ci pseudo miłośnicy zwierząt nie mają woreczków, aby posprzątać po swoich pupilach.
0
0
dokłądnie ja po swoim psie sprzatam i jeszcze jak raz córka nie wzięła woreczka to sasiad zwrocił jej uwagę-ale ja mu powiedziałam ze gdyby tak zwracał uwage tym co wcale nie sprzątają to nie byłoby stolców w które wchodzimy my i nasze maluchy!!! a swoja droga powinny stac co kawałej takie terminale czy podajniki jak zwał tak zwał z woreczkami darmowymi i smietniki blisko bo jak sie zapomni raz to jest afera
0
0
99 % ludzi, których mijam idąc do pracy - nie ma woreczków. Ludzie z domków wychodzą koło bloków, aby psy się wypróżniły. Niech im się na ich własnych podwórkach wypróżniają lub nawet w salonie!!
3
0
hehe dokładnie na srodku dywanu rzadką kupka:)
0
0