plecak wisport (?)

moglby byc troche tanszy ale faktycznie chyba warto. a gdzie chcesz z nim jezdzic?

wza napisał(a):

> moglby byc troche tanszy ale faktycznie chyba warto. a gdzie
> chcesz z nim jezdzic?


jeździć wszędzie ;) wszak nadaje się i do miasta w na góry :]
ale na pewno TPK i Kaszuby jak większość z nas.

a cena .. no cóź, jak na warunki polskie rzeczywiście mogłaby być niższa.
Ale jednak jakość wydaje mi się wyższa.

Aha... Vaude ma jeszcze dodatkowe powiększenie głównej komory suwakiem w dolnej części, czyli taki pseudo "komin".

mam ten i bardzo sobie chwalę:
http://www.fjordnansen.com.pl/site/?mod=offers&kat=2&prod=264

tu masz (mój :) ) opis:
http://rowery.gda.pl/index.php?option=com_joomlaboard&Itemid=9&func=view&id=781&catid=15

> pytanko, czy ma ktoś doświadczył już użytkowania plecaka
> rowerowego polskiej firmy Wisport:
> http://www.wisport.com.pl/index.php/plecaki/air_back
> http://www.wisport.com.pl/index.php/plecaki/techniczne/air_back/bike_bag


fajny plecak
- lekki
- dobre materiały
- cena też dość ludzka wbrew pozorom

ale imo ma przesadnie rozbudowany pas biodrowy który na ogranicza oddychanie pleców.
Zobacz ja to wyglada w vaude:
http://www.sfpl.pl/shop/view/Image/id/13947?context=5
czy deuterze
http://img524.imageshack.us/img524/4239/deuterexpair001jz4.jpg

a tak poza tym to moim zdaniem pas biodrowy na rower wcale nie jest potrzebny

> ale imo ma przesadnie rozbudowany pas biodrowy który na
> ogranicza oddychanie pleców.
> Zobacz ja to wyglada w vaude:
> http://www.sfpl.pl/shop/view/Image/id/13947?context=5
> czy deuterze
> http://img524.imageshack.us/img524/4239/deuterexpair001jz4.jpg
>
> a tak poza tym to moim zdaniem pas biodrowy na rower wcale nie
> jest potrzebny


ano fakt, trochę rozbudowany prawie jak w plecaku transportowym ;)
ale to już trzeba zobaczyć na żywo, bo zdjęcie może nie oddawać rzeczywistości.
Czy pas biodrowy się przydaje ? hmm mz myślę że tak. Jazda w trudnym terenie jednak podrzuca plecak. Jednak ten wisport ma regulowany pas i wydaje mi się że można go wyjąć (skoro można go obracać).
Być może mógłbym go używać jako mały plecak turystyczny ale ... podobno taki system nośny w ogóle się do tego nie nadaje ;)

tak sobie dumam ... ;)

Jak dla mnie to bez sensu. Za duża pojemność jak na plecak rowerowy. 5-6 litrów pojemności by spokojnie wystarczyło na dowolny bukłak, jakiś ciuch i niezbędnik (narzędzia). Taki typowy rowerowy plecaczek jest zresztą 2 razy lżejszy od zaprezentowanego.

Dla takich pojemności lepszym rozwiązaniem są sakwy, gdzie dodatkową zaletą będzie środek ciężkości niżej niż w przypadku plecaka.

Flash napisał(a):

> Dla takich pojemności lepszym rozwiązaniem są sakwy, gdzie
> dodatkową zaletą będzie środek ciężkości niżej niż w przypadku
> plecaka.

nie sakwy tylko sakwa - na dodatek mała (przednia).

BTW jezdziłeś kiedyś z sakwami?
Bo jesli chodzi o balans ciałem to przyczepienie nawet małej sakwy do roweru jednak mocniej pogarsza trakcje niż wożenie tagiego plecaka na plecach.

każdy ma rożne potrzeby ale ja na rower używam własnie tej wielkości plecaka - choć zdaje mi sieza teraz te wszystkie plecaki mają wartości znacznie zawyżone - taki 20-25 litrowy plecak realnie IMO ma jakieś 15 litrów.

Jeździłem i z sakwami i z przyczepką ExtraWheel... i jedno i drugie ma wady, a plecak... jestem już bliski całkowitej rezygnacji nawet z mojego małego plecaczka, który i tak jest dla pleców przyjaźniejszy od dowolnego 22 litrowego plecaka.

Co do balansu ciałem to sakwa faktycznie przegrywa z przyczepką, czy plecakiem... ale przecież nikt nie startuje w zawodach z plecakiem 22 litry.

Niestety nie ma rozwiązania doskonałego.