Syn uczestniczył w koloniach w roku ubiegłym i dwa lata temu (wyjazdy w góry). Za każdym razem był zadowolony i z chęcią wracał. Program był nabity, dużo aktywności, chodzenia po górach, w wolnym czasie wychowawcy organizowali gry i zabawy, nie było łażenia po ośrodku godzinami. Po powrocie miałam 2 dni spokoju, bo Adam wrócił wypompowany z całej energii ;-)Oferta jest trochę wąska (zwykle dwa miejsca). Z drugiej strony wyjazdy nie są "masówką" z przypadkowymi ludźmi - znamy się z wychowawcami (p. Alina, p. Karolina!), jest kontakt z biurem, wszystko jest bardziej indywidualne. Polecam wszystkim :-)