Re: polowania na rowerzystów
Godzinę temu w Sopocie na Armii Krajowej koło Straży Pożarnej agresywnie łapali takich co zamiast jechać śmieszką rowerową, jadą jezdnią.
Tradycyjnie policja nigdy tam nie łapała, bo...
rozwiń
Godzinę temu w Sopocie na Armii Krajowej koło Straży Pożarnej agresywnie łapali takich co zamiast jechać śmieszką rowerową, jadą jezdnią.
Tradycyjnie policja nigdy tam nie łapała, bo ta śmieszka jest zła, nie widać do przodu, łażą nią studenci uniwerka. Teraz koniec pobłażania, pewnie ktoś im kazał podnieć słupek wykrywalności, uszczelnić getto.
zobacz wątek