Mam mieszane uczucia co do tej placówki... Z jednej strony słowa dyrektorki tworzą obraz idealnego przedszkola, świetna kadra, dbałość o indywidualność dzieci, w przedszkolu czysto, miło, pani uśmiechnięte. Marzenie...
Czy jednak jest tak naprawdę? Rodzice są zbywani, pani Dyrektor potrafi powiedzieć że to przedszkole to jest jej prywatna firma więc wara komukolwiek.. No niby racja, ale jak się to ma do jej deklaracji? Zerówka... W ciągu ostatniego roku dyrekcja nie była w stanie zapewnić ciągłej nauki dzieciakom, był czas, że opiekowała się nimi tylko jedna pani opiekunka... hmmm, czy są dobrze przygotowane do szkoły? czas pokaże... Dlaczego z przedszkola uciekają bardzo dobre nauczycielki? Te które nie pasują do reszty, te którym na prawdę zależy na dzieciach, a nie na poparciu pani Dyrektor, zastanawiające... Słowa słowa słowa, prawda niestety nie dociera i kole w oczy. Może kiedyś, jak w końńcu zaczną krążyć niepochlebne opinie pani Dyrektor się opamięta? Przecież zależy nam tylko na szczęściu naszych dzieci? Czy wszystkim?