Odpowiadasz na:

Re: poród na Zaspie

Jak jechałem z żoną w tamtym roku na Kliniczną to tylko łóżka i pościeli nie zabraliśmy ze sobą :)
Wychodziliśmy z domu z tobołkami jak na wczasy.
W necie można poszukać co zabrać ze... rozwiń

Jak jechałem z żoną w tamtym roku na Kliniczną to tylko łóżka i pościeli nie zabraliśmy ze sobą :)
Wychodziliśmy z domu z tobołkami jak na wczasy.
W necie można poszukać co zabrać ze sobą i mówią też na szkole rodzenia.
A lista jest długa.
I lepiej być przygotowanym na wszystko bo zależy ile będziesz rodzić i o której godzinie przyjmą cię na odział poporodowy. Jak cię przyjmą z dzieckiem np. o 22:00 to musisz się liczyć z tym aby mieć coś do jedzenia i picia bo inaczej do rana głodówka:)

zobacz wątek
10 lat temu
~cox

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry