Re: poród na Zaspie
mimo iz nie mam dobrych wspomnien z porodu, ktory byl koszmarem, nastepny tez tam planuje jak uda mi tam dostac.... bo na szczescie, jak maluch urodzi sie zdrowy caly, to zapominasz ...a potem...
rozwiń
mimo iz nie mam dobrych wspomnien z porodu, ktory byl koszmarem, nastepny tez tam planuje jak uda mi tam dostac.... bo na szczescie, jak maluch urodzi sie zdrowy caly, to zapominasz ...a potem opowiadasz anegdoty...grunt to miec glowe na karku i mocna gebe zeby nie zrobili krzywdy dziecku, wiec ja k sama widzisz ze cos idzie nie tak, to nie odpuszczaj krzycz i domagaj sie swoich praw, bo nikt potem za ciebie nie bedzie zyl z twoim dzieckiem... i pisanie na blogu nie pomoze
zobacz wątek