Re: porod w słynnym szpitalu w wejherowie ---byl najwieksza pomyłką!!
Współczuję Ci kochana,ja wybrałam sobie szpital w Wejherowie na poród.Miałam cukrzyce ciarzowa i stwierdzona makrosomie dziecka(waga powyzej 4 kg).Moj lekarz prowadzacy skierowal mnie po wizycie na...
rozwiń
Współczuję Ci kochana,ja wybrałam sobie szpital w Wejherowie na poród.Miałam cukrzyce ciarzowa i stwierdzona makrosomie dziecka(waga powyzej 4 kg).Moj lekarz prowadzacy skierowal mnie po wizycie na badanie KTG mowilam mu ze chce rodzic w Wejherowie i tam pojechalam na KTG (powiedzial mi ze jesli tam lekarze stwierdza ze trzeba robic w ten wieczor w który jechałam na KTG ciecie to zrobia)bylam przerazona balam sie o moje malenstwo.No nic pojechalismy z chłopakiem do Wejherowa polozna jak weszlam do pokoju wziela karte ciazy i spytala dlaczego mam miec robione KTG powiedzialam jej ze to sa 2 tyg do terminu i ze na wizycie serduszko synka bilo okolo 110 uderzen i lekarz prowadzacy zlecil badanie KTG.Powiedziałam jej ze mam stwierdzona cukrzyce ciazowa i makrosomie dziecka a ona do mnie z tytaniem "CO TO JEST MAKROSOMIA"?rece mi opadly i chcialam zwiwac, ale coz polozylam sie i podlaczono mnie pod KTG lezalam lezalam i nicccc wkoncu pytam co i jak z synkiem czy wszystko oki a ona tak a dlaczego pytam.Myslalam ze ja rozniose...to moja pierwsza ciaza stresuje sie na sam widok szpitala a ta pigula taka wredna suka,ale to nic przyszedl lekarz mlody.Powiedzialam mu dobry wieczor to cham nawet nie odpowiedzial.Zerknal na wynik KTG i wzial mnie na USG i znow cisza ja o wszystko pytalam a on z lacha odpowiadal.
Na sam koniec mowi ze moj lekarz prowadzacy jest przesadnio ostrozny ze akcja serca dziecka jest ok i nie bylo koniecznosci robienia badania KTG,i z usmiechem szyderczym to co zostaje Pani u nas a ja bez zastanowienia powiedziałam ze jesli Pan mowi ze jest wszystko dobrze to chyba nie ma potrzeby zebym zostawala on no nie.
Wtedy spojrzalam na pieczatke ktora przystawil pod wynikiem badania...Ł.MACIEJEWSKI-lekarz.Nie ma chyba jeszcze specjalizacji wyrobionej a madrowal sie jakby byl dr nadzw.PARANOJA
Na nastepnej wizycie powiedzialam o wszystkim mojemu doktorowi i powiedzial zebym zastanowila sie nad tym Wejherowem-powiedzialam ze nie ma opcji ze tam pojde rodzic po tym jak mnie potraktowali tam.Moj lekarz pracuje na Klinicznej w Gd i wlasnie tam sie przekonalam ze urodze:)Mialam skierowanie na c.c ze wzgledu na cukrzyce i wage synka.
Powiem Wam ze nastepne dziecko rowniez chce rodzic na Klinicznej.Polozne wyrozumiale troskliwe posmieja sie pogadaja i sa mega cierpliwe.A lekarze poprostu z prawdziwego zdarzenia.
POLECAM ten szpital.Mam pieknego zdrowego Synka.
zobacz wątek