Re: poruszajaca historia malego Kuby
Ja tutaj czuję hipokryzję. Niektóre idiotki zapewne izolują społecznie niewidomych, potrafią jedynie zapłakać nad ich losem.
Może po prostu napisać mejla do rodziców tego malucha...
rozwiń
Ja tutaj czuję hipokryzję. Niektóre idiotki zapewne izolują społecznie niewidomych, potrafią jedynie zapłakać nad ich losem.
Może po prostu napisać mejla do rodziców tego malucha czy mają jakieś konto i potrzebują wsparcia, pomóc im w szukaniu sponsorów leczenia, a nie jedynie beczeć? Nad czym się nadal pytam?
Płaczem Kuby nikt nie uzdrowi.
zobacz wątek