Re: potencjalni moredercy już na Dzielnej w Gdańsku
Ja niczego nie muszę udowadniać. Jest problem. Wie o tym każdy, kto zajmuje się bezpieczeństwem publicznym w Gdańsku. I nie tylko w Gdańsku. Jest problem coraz poważniejszy. Bezczelnego,...
rozwiń
Ja niczego nie muszę udowadniać. Jest problem. Wie o tym każdy, kto zajmuje się bezpieczeństwem publicznym w Gdańsku. I nie tylko w Gdańsku. Jest problem coraz poważniejszy. Bezczelnego, codziennego łamania prawa przez część ludzi jeżdżących na motorach. To z jednej strony rezultat komercji i dopuszczenia do ruchu pojazdów,a z drugiej kultury użytkownika.
A forum - jako miejsce publiczne, utworzone jest po to, aby - między innymi - zgłaszać problemy, mówić o istotnych społecznie sygnałach. Rzecz w tym, że odpowiedzialni za ten problem nic z nim nie robią, a policjanci odpowiadają tak, jak Pan.
Ok. Umawiamy się, że nie ma problemu ścigaczy w Gdańsku. Ze po Grunwaldzkiej i po innych ulicach nie jeżdżą motory z szybkością zagrażającą bezpieczeństwu użytkowników dróg i przechodniów. Nie ma sprawy.
Umawiamy się, że w policji pracują ludzie, którzy dobrze rozumieją ten oraz inne problemy społeczne i pracują inteligentnie, rzetelnie i z głową i dlatego my - obywatele- nie mamy specjalnych powodów do przekonania o szerzącej się bezkarności części użytkowników naszych drób publicznych.
Umawiamy się specjalnie dla Pana oraz instytucji, które nie wiedząc jak sobie z tym poradzić, udają, że problemu nie ma.
Umówmy się. W imię Pana dobrego samopoczucia.
No i szefów...
zobacz wątek
14 lat temu
~tadekzgdańska