Odpowiadasz na:

Re: potrącony kot MISZEWKO

No i te "półdziko żyjące" koty muszą sobie niestety same radzić i dla mnie to nic dziwnego, że w takim razie rozjeżdżają je samochody. Więc nic dziwnego, że panuje znieczulica na takie zjawisko.

No i te "półdziko żyjące" koty muszą sobie niestety same radzić i dla mnie to nic dziwnego, że w takim razie rozjeżdżają je samochody. Więc nic dziwnego, że panuje znieczulica na takie zjawisko.

zobacz wątek
8 lat temu
~Aga

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry