Re: potraktowali mnie jak terroryste
Niech mąż zrobi tak jak ja i kolega wyżej. Ważne badania, na piśmie od lekarza że jest zdrowy. Lekarz jest w szpitalu na innym oddziale, przebada, nie mówić o co chodzi. A potem już wejdzie bez...
rozwiń
Niech mąż zrobi tak jak ja i kolega wyżej. Ważne badania, na piśmie od lekarza że jest zdrowy. Lekarz jest w szpitalu na innym oddziale, przebada, nie mówić o co chodzi. A potem już wejdzie bez problemu, mnie straszyli, powiedziałem twardo, że mam na piśmie iż jestem zdrowy. A jak jeszcze jakieś problemy to dyrektor szpitala. I jakoś odpuścili, czyli są to jakieś ich wymysły. Tym bardziej że w Redłowie czy Wejherowie zdrowi ojcowie także mogą być przy porodzie...
zobacz wątek