Re: potraktowali mnie jak terroryste
Larisa, Ty rodziłaś jeszcze jak nie było tyle huku o grypie. Teraz nie ma w szpitalach ani odwiedzin, ani porodów rodzinnych, dlatego ta cała "szopka" że tatuś widzi swoje dziecko dopiero po...
Larisa, Ty rodziłaś jeszcze jak nie było tyle huku o grypie. Teraz nie ma w szpitalach ani odwiedzin, ani porodów rodzinnych, dlatego ta cała "szopka" że tatuś widzi swoje dziecko dopiero po wyjściu ze szpitala :(
zobacz wątek