Re: potrzeba telefonu z GPS do tekingu
Chyba jakis troll zapodał wątek. Bo w lasach Oliwsko-Darżlubskich gdziekolwiek by się nie było to po 10 minutach trzymania jakiegoś kierunku jest się albo na jakiejś ulicy asfaltowej albo na końcu...
rozwiń
Chyba jakis troll zapodał wątek. Bo w lasach Oliwsko-Darżlubskich gdziekolwiek by się nie było to po 10 minutach trzymania jakiegoś kierunku jest się albo na jakiejś ulicy asfaltowej albo na końcu lasu.
Ale gdyby to potraktować poważnie to przedpiszca ma rację. Jeżeli ma służyć do nawigacji i radzić sobie np w Beskidach to przede wszystkim ma być odbiornikiem nawigacji satelitarnej, a nie aparatem foto/komórką czy innym tamagoczi.
BTW- Tańszy jest kompas (polecam)
zobacz wątek