Widok
        
    
    
    poziom obsługi do d....
                                    
                                    
                                                                
                    Przed przeczytaniem tych komentarzy myślałem, że tylko mnie tam traktowano jak wroga nr1, ale teraz widzę, że wszyscy mają podobne wrażenia. Po 1,5 godziny stania w kolejce, kiedy się w końcu dopchałem Pani w okienku traktowała mnie jak bym jej w pracy przeszkadzał. Przebierała jakie dokumenty potem poszła gdzieś na parę minut potem jak wróciła oczywiście żadnej oferty nie było. tylko kolejny termin. Może trzeba co termin z bombonierą chodzić .
                                    
                
                
            
            
                            
                        Moja ocena
                                            
                    
                                                            Powiatowy Urząd Pracy w Gdyni
                                                        kategoria: Urzędy pracy
                        
                        
                                                obsługa: 1
                                            
                                                oferta: 1
                                            
                                                pomoc merytoryczna: 1
                                            
                                                skuteczność: 1
                                            
                                                ocena ogólna: 1
                                            
                                1.0
                            
                        * maksymalna ocena 6
                                    
                                    
                                                                
                    no niestety swoje trzeba odstać a ten cału urząd pracy to jest jedna wielka ściema! te ogłoszenia to fikcja....zanim trafia na światło dzienne niestety porodzielane sa już między "swoimi".....no ale chcesz miec ubezpieczenie i łudzić się na jakąś prace to trzeba chodzić co termin i podbijac obecność....
                                    
                
                
            
            
            
            
            
                                    
                                    
                                                                
                    A może by te panie zwolnic i niech staną wtedy z drugiej strony okienka i potraktowac je tak jak one traktują innych.A z drugiej strony te urzędy to faktycznie wielka ściema,jak się otrzyma ofertę to już nie aktualna.Bo już po znajomości zajęte.Może jakby urzędy były rozliczane z tego dla ilu bezrobotnych znalazły prace to może bardziej by się przykładały
                                    
                
                
            
            
            
            
             
            
        
                
                    
             
                     
                    