Odpowiadasz na:

Re: późne zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną

Nie wszyscy bezrobotni siedzą w domach i czakają na telefon z konkretnej firmy. Często bywa tak, że bezrobotny jest umówiony na rozmowę w terminie, który proponuje mu inny pracodawca i niestety... rozwiń

Nie wszyscy bezrobotni siedzą w domach i czakają na telefon z konkretnej firmy. Często bywa tak, że bezrobotny jest umówiony na rozmowę w terminie, który proponuje mu inny pracodawca i niestety wówczas nie może "olac" tego pierwszego i iść na rozmowę do drugiego. Pracodawcy chcą, by kandydaci byli uczciwi i w porządku w stosunku do nich, więc sami również powinni tacy być.

zobacz wątek
13 lat temu
.Nola.

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry