jak poprzednicu pisali, Pani obslugujaca w Kebabie na Wlkp 389 robi tam chyba za kare, odrabia jakis dlug czy nie wiem co... raczej zeby lokal prosperowal powinno sie przywiazywac wage do klientow, okazywac odrobine uwagi, czyli rowniez szacunku... a nie przyjmowac zamowienie jednoczesnie komentujac, rozmawiajac z innymi, przyjmujac zamowienia tel... irytuja mnie miejsca gdzie jak sie wchodzi to od razu wiadomo kto jakie ma problemy w domu... nie powinno to miec miejsca... jesli predko sie to nie zmieni, stracicie wszystkich klientow (wkoncu klient, to caly czas nasz Pan). pozdrawiam