praca

Plusy... sa różne,ale to zalezy od osoby i jej stylu zycia (bo dla niektórych te plusy moga byc minusami :) ), ale jeśli chodzi o minusy - to jeden jest wspólny chyba dla każdego - mało czasu jesteś w domu, a Twój mąż może czuc sie jak "zona marynarza"... z tego co wiem, taki zawód nie sprzyja małżenstwu (nie mówiąc o dzieciach) - no chyba,ze Twój partnetr tez ma wyjazdowa pracę,to wtedy wyrozumiałośc w związku jst większa. Wg. mnie to parca dla singla :)
Pozdrawiam
Ola

no wlasnie tak sie troszke boje:-) slub przed nami, nowy okres bardzo wazny dla nas obojga...zainteresowalam sie ta praca, bo trudno mi jest znalezc jakakolwiek, a slyszalam ze stewardessy dobrze zarabiaja...no i druga rzecz, ze mnie zawsze rozpiera energia i w pracy za biurkiem mecze sie okropnie:-)

Nie będę Cię ani przekonywac do tego zawodu ani od niego wzbarniac :)
Pozdrawiam
Ola

ja sie panicznie boje latac:> nie moglabym wykonywac takiej pracy :> ale jak lubisz latac, dobrze znosisz podroze to skladaj cv :)powodzonka:D

hihi, chyba sprobuje, jezeli sie uda, pojde na rozmowe, a i tak decyzje (jezeli mnie beda chcieli:-) ) podejme pozniej:-) mysle, ze do tego czasu zbiore jeszcze potrzebne info:-)amsta napisał(a):

idź, spróbuj. Nie jest łatwo dostać się, ale jak już dostaniesz się, to nie bedziesz żałować. Samoloty są nowe, doskonałe technicznie, bardzo bezpieczne. Atmosfera świetna.
Niejedna stewardessa ma normalny dom, zachodzą w ciąże itd. To normalne dziewczyny.
Poćwicz angielski i idź:)
Powodzenia

dziekuje za wsparcie:-) buziaki!