Re: kropa
a ja dziś rano dostałam prosto do łóżka galon białego, włoskiego wina :)
no i się zastanawiam teraz, jak to "zrobić".
dużo tego, motyla noga. trzeba by urlop wziąć.
poza tym...
rozwiń
a ja dziś rano dostałam prosto do łóżka galon białego, włoskiego wina :)
no i się zastanawiam teraz, jak to "zrobić".
dużo tego, motyla noga. trzeba by urlop wziąć.
poza tym nie pijam białych win, choć myślałam, żeby to zmienić.
no i nadarza się okazja.
a już wczoraj miałam otworzyć afrykańskie pinotage...
zobacz wątek