sm orunia górna gdańsk południe . praca w tej spółdzielni to jakiś koszmar panuje tam mobbing . pracownik uczciwie pracujący jest zwalniany bez powodu . a osoby spożywające alkohol w pracy są tolerowane przez panią brygadzistkę która sama wykonuje za nich pracę by ukryć że pracownik jest pijany i wręcz zapisuje tej osobie że była w pracy . owszem była ale spożywać alkohol na terenie swojego miejsca pracy . pracownik spółdzielni dostał w pracy udaru nie wezwano do tej osoby karetki ponieważ się bali gdyż dana osoba była pod wpływem alkoholu . dana osoba została odwieziona do domu gdzie powinna trafić od razu do szpitala . ludzie spożywający alkohol w pracy mają przyzwolenie na to . pani prezes tej spółdzielni nic z tym nie robi mimo tego iż wie o tym co się dzieje