Widok
Praca w Żabce - koszmar
Pracowałam w żabce zostałam zwolniona dletego ze długo chorowałam, wypłate przelano mi dopiero po 3 miesiacach, kierownicy obijali sie a 2 osoby musiały ciezko pracowac, szefostwo ciagle sie tłumaczyło ze nie ma pieniedzy zeby dac wypłate, praca jest ciezka, stanie na kasie robienie hot dogów, nie polecam tej pracy nikomu
A w której Żabce pracowałaś ?? W którejś w Gdańsku / Sopocie / Gdyni ? Bo co Żabka to inny kierownik - inny człowiek. Ja z Gdańska mogę jedynie szczerze odradzić Żabkę przy ul. Dworcowej na Oruni Dolnej koło kościoła. Ciasno, umiarkowanie czysto i przeterminowane produkty na półkach w zbyt wysokich cenach odnośnie jakości powyższych. Znacznie lepiej jest we Freshmarketach na ZaroŚlaku (ul. Spadzista), za to super przy ul. Chałubińskiego (okolice ronda drogowego). W Śródmiesciu Gdańska pozytywnie wyróżniają się natomiast aż 3 punkty sieci Freshmarket: w Domu Handlowym Wielki Młyn; na ul. Długiej vis-avis gmachu Poczty Polskiej i pod adresem Węglarska 1. Sporą konkurencją są dla tej sieci punkty Carrefour Express położone nieraz tylko o 100 m.
Jak dla mnie w normalnym sklepie spożywczo-monopolowym) powinny znajdować się art. spożywcze tzw. pierwszej potrzeby, karty SIM + startery, lody, papierosy, alkohol i nic więcej !!! A w spożywczaku (bez licencji na alkohol) powinienem znaleźć jedynie warzywa / owoce + ewentualnie lody i świeżo wyciskane soki. Nic więcej nie potrzeba. Prasę czy bilety na bus / tramwaj można zawsze kupić w kiosku, a hot-doga czy kawę z automatu nabyć na którejkolwiek stacji paliw. Komu więc przeszkadzał wcześniejszy stan ?? (pytanie retoryczne).