Re: prezent na komunię-nic
Ależ ja niczego nie sugeruję. Dlaczego na forum manią jest czytanie "między wierszami" i wyinterpretowywanie po swojemu tego, czego w treści po prostu nie ma. Dlaczego większość z was nie czyta...
rozwiń
Ależ ja niczego nie sugeruję. Dlaczego na forum manią jest czytanie "między wierszami" i wyinterpretowywanie po swojemu tego, czego w treści po prostu nie ma. Dlaczego większość z was nie czyta tego co jest napisane a idzie dalej - doskonale wie, co miał na myśli ten, co parę zdań tu napisał.
Przedstawiłam jedynie mój punkt widzenia, że być może tacie dziewczynki zależy na religijnym życiu dziecka a być może nie. Nic więcej. A na pewno nie sugerowałam, jak jest na pewno. Ja jestem daleka od oceniania kogokolwiek. Jak już pisałam, moja wiara jest kwestią mojego sumienia i nie jest zależna od tendencji dookoła mnie. Z każdym człowiekiem jest tak samo. Ja będę kiedyś rozliczona tylko z własnego życia a nie życia innych ludzi. Jednak jak ktoś zadaje pytanie na forum odnośnie prezentu nienamacalnego na komunię, to miałam prawo przypuszczać, że czeka na jakieś sugestie prezentu, które odpowiadałyby uroczystości i tyle. Bo w innym przypadku wystarczy po prostu zapytać dziecka i na pewno odpowie, co chciałoby dostać.
zobacz wątek