proboszcz demptowo

Porozmawiać z nim o jego butnym i chamskim zachowaniu face à face ? Ekskomuniki komuś życzysz?

Ten człowiek sprawił, że znacząco przyspieszyłem decyzję o odejściu z tej instytucji.

Sama unikam chodzenia do kościoła przez niego.
Wystarczą mi wspomnienia z przygotowań do bierzmowania, gdzie robił z siebie prawdziwego kapo obozowego.

Przykro mi. Całe życie jestem związana z tą parafią. Kiedyś była kawiarnia ze wspólnota młodzieżową, chórek i zespół z prawdziwego zdarzenia, spotkania, wyjazdy kościelne dla dzieci i młodzieży. Kościół łączył, a nie dzielił. Serce pęka na myśl, że to wszystko przepadło dzięki obecnym działaniom KP.

a ten cwaniaczek zebrak grajek czyli ornganista/onanista jeszcze tam jest ?

Niezmiennie

Nowy wikary ksiądz Kos po miesiącu zniknął z parafii a dzisiaj zniknął też ze strony archidiecezji , co oznacza , że prawdopodobnie został suspendowany (zawieszony) albo usunięty z kapłaństwa. Oczywiście proboszcz nabrał wody w usta.

Nie widzę powodu dla które miałby się komukolwiek z tego powodu tłumaczyć. Spróbujcie to przełożyć na nasz świat. Jak wy dostajecie dyscyplinarkę ogłaszacie o tym wszystkim sąsiadom w bloku, a może ogłoszenie na całe osiedle? Parafia jest jaka jest, ale jeżeli nie będzie w niej ludzi, to nie będzie też wspólnoty. Prawie minął adwent i jak wielu ludzi można regularnie spotkać w kościele? Przychodzicie tam dla kp czy z powodu swoje wiary? Nie będziecie naciskać to nie powstanie żadna ludzka wspólnota tam, bo jak widać samo się nie zrobi. Narzekać potrafi każdy.

Droga Pani, parafianie mają prawo wiedzieć, dlaczego wikariusz nagle, po miesiącu został odwołany z ich wspólnoty. Tej parafii przydałby się administrator, a proboszczowi terapia, bo mimo wad, to dobry ksiądz, tylko pogubiony. Trzeba uzdrowić tą wspólnotę. 0Jeśli nazwisko duchownego w takiej sytuacji nagle znika ze spisu, rodzi to domysłuly

Czy księdza samo przeniesienie do innej parafii automatycznie czyni go członkiem wspólnoty? Jakiej wspólnoty? Skupmy się na aspektach wiary, a nie plotek. Poza tym swoją odpowiedzią dałam już Pani pomysł na to co się stało. To nie problem dowiedzieć się, wystarczy być we wspólnocie, by coś widzieć. Pozdrawiam

Owszem, prezbiter dostając dekret na parafię staje się częścią wspólnoty, której ma przewodzić. Ot, tak, bez powodu nie wyrzuca się duchownego ze stanu kapłańskiego i tak - parafianie mają prawo wiedzieć, dlaczego tak się stało. I to nie jest moje zdanie, a papieża Franciszka.

Może to oznaczać również, że został przeniesiony do innej archidiecezji. :) Niewiadomych jest sporo, ale ten ks i tak długo u nas nie zagościł, więc myślę, że nie było konieczności mówienia co z nim się stało, skoro większość osób i tak nie widziało go na oczy. Przy poprzednim księdzu, który odszedł było ogłoszone co z nim, także nie gańmy proboszcza za wszystkie zła na świecie. Wiem jaki on jest, nie mieszkam tutaj od roku, a całe życie. I o dziwo bardzo, ale to bardzo się miło zaskoczyłam załatwiając ostatnio sprawę w biurze parafialnym.
Każdy ma coś za uszami, wiadomo. Ale niekiedy też ma się ludzkie odruchy.

Przy przeniesieniu do innej diecezji jest podany dekret biskupi, jest informacja w spisie księży.

Dzisiaj proboszcz wyjaśnił sprawę na kazaniu. Ksiądz ten odszedł z kapłaństwa ;)

Jakbyście słuchali dokładnie, to byście wiedzieli, że nie odszedł - bo po prostu wyjechał, bez informacji. Dekret proboszcz dostał już jakiś czas temu, ale teraz go przeczytał ze względu na podsumowanie roku. Nieoficjalnie wiem, od znajomego, będącego blisko parafii, że facet nabroił coś grubszego, stąd suspensa. Jeśli ktoś odchodzi z kapłaństwa to nie daje się suspensy, ale składa się podanie do Stolicy Apostolskiej o dyspensę od celibatu i przeniesienie w stan świecki. Suspensa to środek karny, mający na celu skłonienie suspendowanego do poprawy i naprawy szkody. A co do ks. Lisa - ze strony diecezji zniknął, uczy faktycznie w podstawówce w Kowalach w świetlicy, dekretu nie ma, bo trwa procedura przeniesienia go w stan świecki. Cóż, ksiądz był z niego marny, Mszę odprawiał byle jak, a nieoficjalnie krążą informacje, że miał wylane w powierzone mu wspólnoty i kłócił się z proboszczem o kasę. bo dużo można o ks. Grzegorzu powiedzieć i jego charakterze, ale łasy na kasę nie jest, nie ma problemu z odprawieniem Mszy itd., jeśli ktoś nie ma pieniędzy. A cennik - no proszę, 300 zł za pogrzeb/ślub to nie są duże pieniądze, są parafie, gdzie cennik jest o wiele większy, a utrzymać to wszystko trzeba, ludzie odpowiedzialni za swoją wspólnotę o tym wiedzą. A że wymaga - proboszcz na Sądzie Bożym będzie rozliczany z tego, ile dusz ocalił. Że krytykuje życie na kocią łapę - i słusznie, bo to wg chrześcijaństwa grzech. Że wymaga od rodziców dzieci pierwszokomunijnych? I bardzo dobrze, podstawy swojej wiary trzeba znać, a przygotowanie dziecka do tego sakramentu powinno być autentyczne. Politycznych kazań na Demptowie się nie uświadczy, a to duży plus w dzisiejszym świecie.

Dokładnie został suspendowany. Poinformował o tym parafian dzisiaj ponieważ dopiero dostał na to potwierdzenie z Kurii.

Proboszcz wyremontowal ???

Absolutnie,on tylko przekazal pieniazki i to nie swoje,firmie budowlanej ktora to zrobila.
przypomne pieniazki byly NASZE,diecezjan oraz z kurii czyli naszych podatkow.
On NIC nie zrobl !!!

Co ty piszesz ? Oczywiście ma parafia pieniadze z tego co parafianie złożą na tace , ale ostatnie 2 lata współczuje z iloscią osób na mszy i opłatach bierzących proboszcza . A kuria - Pan na prawde nie ma zadnego pojecia . Przecież proboszcz nie raz mówił na sprawozdaniu ile parafia - czyli my płacimy na kurie i seminarium i inne dzieła np caritas .

Bzdura,totalna bzdura...kosciol jest dofinansowywany przez panstwo,z datkow to jedynie starczy na oplaty ,z Tacy to proboszcz i ksieza maja auta,szkoda ze nie sa opodatkowani,byli tu juz tacy co mieli apartamenty na polwyspie helskim i zapraszali mlode nauczycielki ze szkoly.
Proboszcz nie ma swoich pieniedzy,taka jak rzad,sa to pieniadze z budzetu czyli podatkow,a on jedynie nimi dysponuje.
Zreszta robili sie tak bardzo butni ze zrazili do siebie ponad polowe spoleczenstwa,ludzie wola sie pomodlic w domu przed snem niz sluchac ze ciagle nie ma pieniedzy w kosciele lub o polityce czy aborcji.
Kosciol w Polsce sie konczy,mlode pokolenie nie wierzy w Boga,za 20 moze 30 lat beda to puste budynki ...

Napisze wiecej...
czy wiesz jak ogromne sa pomieszczenia pod kosciolem ?
wygladaja jak ogromne hale !!!
W latach 80 pelne byly darow z zagranicy,glownie slodycze.
Szkoda ze nigdy nikt z potrzebujacych nic z tego nie otrzymal,proboszcz wszystko nabiezaca sprzedawal .
Bylem ,widzialeem i ja z tymi ludzmi nie chce miec nic wspolnego.
Wiec slowa typu proboszcz nam wybudowal mozesz opwiadac w przedszkolu lub 80 latkom

Akurat w parafii na Demptowie politycznych kazań nie ma, nie gadaj bzdur

proboszcz naszej parafii to buc, arogant i impertynent jakich mało, poza tym proszę spojrzeć na jego posturę, a następnie przypomnieć sobie treść siedmiu grzechów głównych - jednym z nich jest nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu

Nie, żebym bronił proboszcza, ale z tego co słyszałem, to jego nadwaga wynika z problemów zdrowotnych, bo Nie może m in uprawiać sportu, który kiedyś uprawial bardzo często

własnie miałem przyjemność poznać tego goscia jestem w szoku co za beszczelny proboscz nie miły łaskie robi zeby dać zaswiaczenie powinnien wylecieć

To jest buc i cham a to ze robił porządek to nie za swoje tylko parafian kawał su..... Jest

Kilka lat temu,odmowil pochowania mojego kolegi,przyczyna bo to bylo samobujstwo...
czy tak nakazuje kosciol,gdzie wybaczenie i zrozumienie

Jeśli samobójca nie wyrażał w ciągu swojego życia wartości chrześcijańskich (tu np. ochrzeczenie dzieci, ślub, nawet okazjonalne przyjmowanie sakramentów) to zgodnie z prawem kanonicznym publiczna Eucharystia nie jest możliwa.

Był katolikiem,miał ślub kościelny,ochrzczone dzieci ,ale bucowaty proboszcz jako sługa Boga miał swoje widzi mi się i odmówił pogrzebu