to widze ze szalu nie ma... nastawialem sie na zmiane trybu i poziomu zycia ale zjechac do kraju po to zeby sie meczyc od 1go do 1go to troche slabo... a szkoda bo mam jedyna okazje zeby...
rozwiń
to widze ze szalu nie ma... nastawialem sie na zmiane trybu i poziomu zycia ale zjechac do kraju po to zeby sie meczyc od 1go do 1go to troche slabo... a szkoda bo mam jedyna okazje zeby kontynuowac prace w Polsce w zawodzie ktory wykonuje w Irlandii :/ moze jednak ktos napisze cos bardziej konkretnego w stylu: dawaj, przyjedzaj, jest w Polsce spory wybor zupek chinskich i mrozonek :D jeszcze Ci 10 zlotych zostanie na waciki :P
zobacz wątek