przetarg na pszok na Chełmie

Idą z mieszkańcami na wojnę. 17.07 będzie Dulkiewicz na pasażu chełmski trzeba z nią pogadać lub zgłosić się o pomoc do Płażyńskiego

Po pierwsze - składowisko odpadów będzie znajdowało się za blisko zabudowań mieszkalnych ja np. w nowym budynku na Cieszyńskiego z balkonu będę miał bezpośredni widok na odpady masakra,
- dlaczego urzędnicy kłamali w sprawie zgody rady dzielnicy chełm celowo wprowadzali mieszkańców w błąd mówiąc że rada zgodziła się na budowę pszoka co jednoznacznie pokazuje że jest to kontrowersyjna i niewygodna dla urzędników inwestycja,
- polityka przestrzenna miasta jest fikcją urzędnicy robią co chcą niezależnie od planów jakie sami sobie określili - politykę przestrzenną miasta określają takie dokumenty jak studium i miejscowe plany ja przed zakupem mieszkania sprawdzałem i studium plany miasta w obydwóch dokumentach tereny pod pszok są terenami zielonymi co więcej teren ten jest ogólnomiejskim systemem terenów aktywnych biologicznie tzn. podstawowy element kształtujący ekologiczny ład miast. Miasto ostatnio posadził tam ok 40 drzew tereny te zamieszkują jeże które są pod ochroną,
- co więcej teren jest bardzo niekorzystnie ukształtowany żeby zrealizować pszoka czyli zabetonować 4 tyś m2 będą musieli bardzo mocno w niego zaingerować i zniszczyć tereny przyległe

Może warto z tym iść do sądu skoro ma Pan taki dokument, że nic tam nie miało być. Musimy walczyć i próbować że wszystko stron.

Poniżej przesyłam informację mailową jaką uzyskałem od przewodniczącej rady dzielnicy
w ostatnim czasie umieściliśmy informacje o naszych działaniach w tablicach informacyjnych Rady Dzielnicy Chełm (mamy 5 tablic na terenie dzielnicy).
We wrześniu Rada spotka się z przedstawicielami Wydziału Gospodarki Komunalnej i omówi szczegółowo projekt dot. pszok. w następnej kolejności zorganizujemy spotkanie z mieszkańcami. Spływają do nas głosy osób zadowolonych z tego pomysłu oraz niezadowolonych, dlatego będziemy rozmawiać i informować.

Zapraszam do śledzenia informacji, na pewno z wyprzedzeniem będziemy informować o spotkaniu.

Mam tylko nadzieję że przeciwników będzie więcej niż zwolenników pszok to nie tylko uciążliwość dla osób najbliżej mieszkających - Witosa, Cienista, Cieszyńskiego i Ptasia ale do pszoka będą przyjeżdżali mieszkańcy i śmieciarki nie tylko z naszej dzielnicy ale też z sąsiednich dzielnic.

Dziękuję za upublicznienie mojego maila :-) jak najbardziej, będziemy się spotykać z mieszkańcami w sprawie pszok. przetarg dotyczy nie Pszoku, a koncepcji zmiany zagospodarowania terenu. :-)

Trzeba iść na spotkanie 17 lipca z Dulkiewicz. Realizują to niby dla mieszkańców, a mieszkańcy tego nie chcą. Kupiłam mieszkanie od razu obok i 1,5 roku temu nie było nigdzie informacji o takich planach zagospodarowania. Jestem ciekawa czy szanowni urzędnicy chcieli by mieć za oknem taki pszok. Wątpię czy będzie on neutralny dla naszego zdrowia..

A był ktoś z Was ostatnio w pszoku na szadółkach? Korek do wjazdu, kolejka żeby wyrzucić odpady niestandowe. U nas będzie to samo. Jestem za tym żeby takie pszoki budowano ale nie w centrum dzielnicy powinno to być na obrzeżach nie rozumiem dlaczego taki pszok nie powstaje koło Nowej Bulońskiej tam jest tyle terenów oddalonych od zabudowań

Moim zdaniem Nowa Bulońska powoduje że tereny niezabudowana miasta zyskują na wartości a gdyby powstał tam PSZOK straciły by na niej

Trzeba coś podrukować i powywieszać na klatkach informacje ponieważ dużo ludzi o tym pszoku nie wie i odrazu z informacją, że będzie spotkanie z Dulkiewicz 17.07

Myślę że najlepiej mapkę z przetargu bo ludzie nie zdają sobie sprawy że pszok ma mieć co najmniej 4 tyś m2 sąsiadka myślała że to będzie kilka śmietników była bardzo zdziwiona jak jej powiedziałem że będą tam m.in. budynki w których muszą się zmieścić śmieciarki, plac manewrowy dla samochodów specjalistycznych itp.

popatrzcie na mapki załączone do przetargu teren pod pszok to teren A i B! czyli skąd mamy mieć pewność że w przyszłości pszok nie zajmie całej tej powierzchni.
na mapkach teren pod pszok - teren A - to aż 8.200 m2!!! a teren B to 12.800 m2. Urzędnicy mówili że pszok zajmie 3.500 m2 a mapki pokazują że może być dużo większy!!! - nie 3.500 m2 tylko aż 8.200 m2. Teraz urzędnicy wybudują nam pszoka na terenia A skąd mamy mieć pewność że w przyszłości nie rozbudują go na terenie B?
PS moja rodzina mieszka koło takiego pszoka w Szczecinie - hałas (w szczególności jak firmy budowlane wywalają gruz) ciągły ruch samochodów pod ich oknami, postanowili sprzedać mieszkanie ale niestety okazało się że wartość ich mieszaknia z powodu bliskiej lokalizacji pszoka bardzo spadła i nie mają szansy go sprzedać po cenie jaką by otrzymali przed budową pszoka

Przetarg dotyczy opracowania koncepcji :-) nie jest to przetarg na budowę PSZOK tylko na plan (który musi przejść swoją drogę, m.in.zostac uchwalony przez Radę Miasta).

Rada Dzielnicy będzie organizowała spotkania urzędników z mieszkańcami. Wiemy, że PSZOK ma być otoczony terenami zielonymi, z lokalami usługowym i dla społeczności (Nie taki jak na Szadólkach). Miasto musi umieścić 6 takich punktów w całym mieście, bo tak nakazuje ustawa. Wielu mieszkańców zgłasza się z nadzieją, że PSZOK u nas powstanie, wielu jest przeciwnych. Chcemy decyzję poprzedzi rzetelną kampanią informacyjną, a nie tylko plotkami. Zapraszam do śledzenia www, fb Rady Dzielnicy, a także tablic informacyjnych ba terenie dzielnicy.

Tak Pani Agnieszko potrzebny ale nie w centrum dzielnicy tylko gdzieś na obrzeżach miasta. Na Chełmie mało mamy już korków ? A budowa takiego PSZOKa zwiększy natężenie ruchu i ciężarówek. Niech mi Pani powie który mieszkaniec jest zwolennikiem ? Na pewno nie ten co mieszka na Cieszyńskiego, Cienistej, Witosa, Suchanka, Ptasiej. Także liczymy na Pani zaangażowanie i pomoc.

Popieram nie chcemy pszoka w centrum dzielnicy. Pszok i punkty usługowe zabetonują nam wszystko zostawcie te tereny takimi jakie są czy człowiek musi wszystko zniszczyć mamy tereny zielone jar wilanowski szkoda tylko że urzędnicy nie pomyśleli o dogodnym dojściu dla mieszkańców Chełmu

Pani Agnieszko mi w urzędzie powiedzieli że w pierwszej kolejności powstanie pszok park ewentualnie później

Poczekajmy na koncepcję, spotkania z urzędnikami odpowiedzialnymi za plany - ciężko nam cokolwiek powiedzieć. Miasto postawiło nas w mało komfortowej sytuacji, nic nie wiemy. :)

https://www.gdansk.pl/wiadomosci/prezydent-gdanska-rozwiewa-watpliwosci-mieszkancow-chelmu-w-sprawie-wysypiska-smieci-list,a,151203

Do Pani Dulkiewicz, nie chciała Pani aby obecna władza zabrała Westerplatte nawet poskarżyła się Pani, Panu Dudzie. My mieszkańcy nie chcemy pszoka więc chyba wie Pani jak my się czujemy i jak nam zależy na tych terenach a nie na większym natężeniu ruchu ciężarówek i innych..

Witajcie, jestem w szoku w jaki sposób władze miasta nas traktują. Chyba jednak źle wybraliśmy prezydenta, poprzedni nigdy by tak mieszkańców nie potraktował. Czas na zmianę na jesieni.

Pani prezydent jest strasznie konfliktowa, bardzo nieładnie zachowała się do księdza, po pierwsze skąd wie co było mówione? Bo ludzie jej tak powiedzieli?

Też głosowałem i niestety taka postawa coraz bardziej mnie zniechęca wręcz pokazuje gdzie tak naprawdę nas mają.

A Ci z rady dzielnicy też się nadają, do tarcia chrzanu ! Oni jakby byli z innej dzielnicy, jakby ten PSZOK i pasował. Urzędasy by powiedzieli że będzie np. spalarnia to oni też by to poparli. Na pewno następna kandencja nie będzie już dla nich.

Niezależnie co powie p. Dulkiewicz o tej inwestycji to jest to przecież składowisko odpadów, które zostanie wybudowane w centrum naszej dzielnicy i mamy się z tego cieszyć. Inne lokalizacje dla pszoków nie są tak blisko zlokalizowane w pobliżu budynków mieszkalnych.

Czy ktoś był na spotkaniu z Dulkiewicz w zeszłym tygodniu na Chełmie i poruszył temat pszoka? Jeśli tak, jak się do tego odniosła?

W wielkim skrócie napisała list - informację do mieszkańców Chełmu jakie to wielkie szczęście nas spotkało, że ta inwestycja będzie właśnie w centrum naszej dzielnicy, będzie można w skarpetkach wywalić np. lodówkę i nie trzeba będzie jeździć na drugi koniec miasta. Ponadto oberwało się księdzu, że informował mieszkańców że będzie składowisko odpadów u nas.

Z tego co słyszałem ksiądz będzie zbierał podpisy w najbliższą niedzielę - 04.08. Jak parę tysięcy osób (albo najlepiej jeszcze więcej :) da znać co o tym myśli i ... że może zmienić preferencje wyborcze w kolejnych wyborach, to być może to coś da. Parę osób samodzielnie nic nie zdziała, ale parę tysięcy już może.

Wbiłem w kalendarzu także będę, w księdzu nadzieja !

Apeluję do Ks. Kaliny aby ogłosił w ogłoszeniach parafialnych, że zbierane są podpisy aby ludzie wiedzieli i się zaangażowali. Ludzie bo nasza dzielnica Chełm będzie zakorkowana ciężarówki, hałas, wycinka posadzonych drzew i oszpecenie naszej dzielnicy.

Popieramy działania księdza