przychodnia Kolobrzeska-masakra

Dziewczyny,wkurzylam sie juz na maksa na ta przychodnię...Pisze to z pytaniem czy gdzies jest moze lepiej,bo chcialbym sie przeniesc...Oczywiscie chodzi o mozliwosc zarerestrowania do pediatry...Dzwonie od 7 oczywiscie zajete..Dodzwonic sie to cud..Jestem sama z dzieckiem,,wiec nie moge leciec rano o 6 i stac w kolejce by go zapisac..Dodzwonilam sie o 8 ..oczywiscie rejestracja biezaca zakonczona..Pytam sie czy mozna zpisac dziecko na jutro ,bo musi miec mlody kontrole..Oczywiscie nie mozna..Slysze..NAJLEPIEJ DZWONIC O 7!!...No,ale wiadomo,ze dodzwonic sie o tej porze to jak wygrac w totka..Na Majewskicch wieczorem 30 osob..Masakra..Acha dodam,ze w przychodni na chorych byla jedna lekarka, a chorych "tysiace"..Wiec siedziec w poczekalni inie wiadomo ile wsrod kolejnych chorych to tez kicha;(I to proszenie sie i te spojrzenia innych rodzicow;-) i Czy gdzies ejst lepiej czy pozostaje prywatny lekarz tylko w naglych wypadkach:(