Odpowiadasz na:

Re: psy na plaży

Za PRLu były większe problemy ;)
Nikt nie musi pozwolić z siebie zdzierać, wystarczy zwykła szufelka i zwykły woreczek po czymkolwiek. Problem leży w tym, że:
- co będę biegał za psem... rozwiń

Za PRLu były większe problemy ;)
Nikt nie musi pozwolić z siebie zdzierać, wystarczy zwykła szufelka i zwykły woreczek po czymkolwiek. Problem leży w tym, że:
- co będę biegał za psem z szufelką jak jakiś idiota
- nie chce mi się
- on ma się wybiegać a ja pospacerować i zapalić fajkę - i co, jakąś obesraną szufelkę mam jeszcze ze sobą nosić?
- nie chce mi się
- nie widzę kosza na śmieci, nie chce mi się
- nikt inny tego nie robi, więc nie chce mi się też.

Ze zwracaniem uwagi - jak najbardziej racja. Tylko trzeba się liczyć z odpowiedzią...
pięknie opisała to Bajka:
http://radziecki-termos.blog.pl/archiwum/index.php?nid=14169093

zobacz wątek
15 lat temu
Stvoriczko

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry