Widok
pycha
strasznie mi wstyd za to, że na mecie i potem rozpowiadałem tu i ówdzie, że jakobym zająl miejsce w pierwszej 10-tce. pycha mnie zaślepila i musze przeprosić Was LENIWCE, EKIPE MICKEY`a , Mikołaja i Mariusza i nieznanego mi Rafała. Być za Wami to dla mnie zaszczyt a 14_te miejsce na wiosnę widocznie jest mi pisane. rok temu było to samo. Tym razem jednak było tak blisko do wiosennego tytułu. Po dokładnych analizach przy użyciu gps do szczęścia zabrakło mi 10 km. albo jak kto woli 25 min. albo ok. 0,5 km/h średniej prędkości. co ciekawe z 223 przejechanych km ok. 200 było po drogach widocznych i routowalnych w automapie. sprawdziłem i gps routował bardzo podobnie do naszej nawigacji. (pewnie tylko rzadziej by błądził). Gratuluje i zazdroszczę wiosennym HARPAGANOM
0
0
Tak czasami bywa,ze człowiekowi cos się wydaje,czesto kierujac sie bardzo subiektywnymi odczuciami.Nam z kolei wydawało sie,ze nasze "wyczyny" w okolicach 19 spowodowały ze mozemy liczyc na druga dziesiatke(tez nastawilismy sie na tytuł harpagana),a jednak udało sie "wyladowac" na bardzo dobrym miesjcu.Moze uda sie jesienia z tym tytulem harpagana;)Czego Tobie Leszku równiez ZYCZE.
P.S.Pamietam Ciebie z TC:)
P.S.Pamietam Ciebie z TC:)
www.leniwce.pl
0
0
Też miałem wrażenie, że pojechałem dobrze, że będę wyzej na liscie wyników. Skończyło się na 17 pozycji. Zdaje się, że przybyło tych, którzy przy sprzyjajacych warunkach i odrobiny szczescia sa w stanie walczyc o tytuł Harpagana. Kiedyś to było 5-10 osob teraz jest nas pewnie ponad 20. K.
0
0
Przez analogię do poprzedniej jesiennej edycji podejrzewałem miejsce w okolicach pierwszej 10, ale równie dobrze mogłem być poza nią jak to dotychczas miało miejsce. Tak jak napisał Wiki, poziom ciągle rośnie i różnice w czołówce są naprawdę niewielkie, więc nie ma się czego wstydzić i przyznawać do wielkich słów na p :) Ja np. byłem przekonany, że Mikołaj czy Bartek będą przede mną, a ekipa Leniwców wyrosła jak z pod ziemi.
0
0