Widok
Nie wydaje mi się, trzeba by sprawdzić w urzędzie jakie statusy mają Śnieżna i Gradowa, możliwe że są to drogi wewnętrzne (osiedlowe) wtedy Sucha ma pierszeństwo. Poniżej tekst z artykułu gdzieś znalezionego na necie:
"Jeśli brakuje stosownych znaków, nie ma praktycznie możliwości stwierdzenia na miejscu, z jakim rodzajem ulicy mamy do czynienia. Jej status można ustalić np. w urzędzie gminy. Z punktu widzenia kierowcy ma on ogromne znaczenie, bo od statusu zależy obowiązywanie przepisów. Jak to wygląda w praktyce? Połączenie drogi wewnętrznej z drogą publiczną nie jest skrzyżowaniem, a więc nie odwołuje np. znaków zakazu. Wyjeżdżając z drogi osiedlowej, trzeba też ustępować pierwszeństwa pojazdom na drodze publicznej.
Czytaj więcej na http://magazynauto.interia.pl/porady/przepisy/news-drogi-osiedlowe-co-musisz-o-nich-wiedziec,nId,1955297#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome"
"Jeśli brakuje stosownych znaków, nie ma praktycznie możliwości stwierdzenia na miejscu, z jakim rodzajem ulicy mamy do czynienia. Jej status można ustalić np. w urzędzie gminy. Z punktu widzenia kierowcy ma on ogromne znaczenie, bo od statusu zależy obowiązywanie przepisów. Jak to wygląda w praktyce? Połączenie drogi wewnętrznej z drogą publiczną nie jest skrzyżowaniem, a więc nie odwołuje np. znaków zakazu. Wyjeżdżając z drogi osiedlowej, trzeba też ustępować pierwszeństwa pojazdom na drodze publicznej.
Czytaj więcej na http://magazynauto.interia.pl/porady/przepisy/news-drogi-osiedlowe-co-musisz-o-nich-wiedziec,nId,1955297#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome"
Tak, zgadzam się, ale podejmujesz decyzję i ryzyko, jeżeli dojdzie do kolizji to wtedy na pewno zadzwonię na gminę i się dowiem :)
Podobna sytuacja wystąpiła niedawno na skrzyżowaniu Warszawskiej z Majora Bojana (parę kilometrów dalej) kobieta jechała Majora Bojana od strony Koleczkowa, droga utwardzona płytami jumbo, z Warszawskiej wyjechał samochód (droga piaszczysta), czyli wszystko niby oczywiste droga utwardzona kontra gruntowa, Pani miała pierszeństwo, ale jak potem się okazało osoba która wyjechała z Warszawskiej zadzwoniła na gminę i okazało się że Warszawska jest również utwardzona... tłuczniem :D i taki ma status na mapkach, więc skrzyżowanie równorzędne :) Lepiej sprawdzić zawczasu...
Podobna sytuacja wystąpiła niedawno na skrzyżowaniu Warszawskiej z Majora Bojana (parę kilometrów dalej) kobieta jechała Majora Bojana od strony Koleczkowa, droga utwardzona płytami jumbo, z Warszawskiej wyjechał samochód (droga piaszczysta), czyli wszystko niby oczywiste droga utwardzona kontra gruntowa, Pani miała pierszeństwo, ale jak potem się okazało osoba która wyjechała z Warszawskiej zadzwoniła na gminę i okazało się że Warszawska jest również utwardzona... tłuczniem :D i taki ma status na mapkach, więc skrzyżowanie równorzędne :) Lepiej sprawdzić zawczasu...
Nie dało mi to spokoju i poszukałem mapek zagospodarowania przestrzennego tej okolicy (http://gdynia.pl/storage/__old/gdynia.pl/g2/2007_01/4976_filebig.jpg) wychodzi na to że:
- Gradowa na początku jest ulicą KD-D czyli dojazdową, ale pod koniec jeszcze zmienia się na KD-X czyli ciąg piszo-jezdny, czyli jeszcze mniej znacząca droga.
- Śnieżna ma status KD-D czyli dojazdowa
-Sucha KD-Z czyli zbiorcza
Czyli tak jak pisałem Sucha ma pierszeństwo, więc ostrożnie z wyjeżdzaniem z Gradowej czy Śnieżnej.
Pozdrawiam
- Gradowa na początku jest ulicą KD-D czyli dojazdową, ale pod koniec jeszcze zmienia się na KD-X czyli ciąg piszo-jezdny, czyli jeszcze mniej znacząca droga.
- Śnieżna ma status KD-D czyli dojazdowa
-Sucha KD-Z czyli zbiorcza
Czyli tak jak pisałem Sucha ma pierszeństwo, więc ostrożnie z wyjeżdzaniem z Gradowej czy Śnieżnej.
Pozdrawiam
mi rowniez nie dalo to spokoju I doszukalem sie ,ze kierujacy nie ma obowiazku posiadania wiedzy na temat status drogi , ma jednak obowiazek stosowania sie do sygnalizacji I znakow drogowych a jesli takowych nie ma a obie drogi sa utwardzone to obowiazuje tam zasada prawej strony..... gdyz nie ma przeslanek by mozna bylo ocenic status drogi podczas prowadzenia pojazdu. Szukam poprostu logicznego rozwiazania, na forum prawnym podpowiedziano mi ze jesli bedzie tam np. stluczka to konsekwencje moze poniesc zarzadca drogi gdyz jadacy z gradowej lub snieznej nie popelnia bledu w logicznej ocenie sytuacji... a jedynie oznakowanie moze to zmienic.