Jakis czas tem mecenas Ryszard Bafia prowadzil moja sprawe.Do momentu uiszczenia oplaty obslugiwany bylem w nalezyty sposob,niestety po uiszczeniu oplaty nikt juz dla mnie nie mial czasu.Mecenas nie mial nawet czasu pojawienia sie na rozprawie tylko wysylal aplikanta.W sprawie zapadl wyrok skazujacy a Macenas nie mial nawet ochoty ze mna porozmawiac.Kazal tylko przekazac ze nic sie nie da zrobic.