Re: randkowy problem
Wcale się nie zawiesiłem. Rozumiem, że świat się zmienił przez ostatnie 20 lat ale to nie oznacza, że trzeba ulegać jego negatywnym wpływom; raczej należy promować te zasady, które zawsze były...
rozwiń
Wcale się nie zawiesiłem. Rozumiem, że świat się zmienił przez ostatnie 20 lat ale to nie oznacza, że trzeba ulegać jego negatywnym wpływom; raczej należy promować te zasady, które zawsze były pozytywne i mile widziane.
Nikt mi nie wmówi, że świat się zmienił na tyle, że kobieta przestała lubić być adorowaną...no chyba, że to jakaś radykalna feministka, co bez stanika chodzi^^
Jesteś wolnym człowiekiem i możesz robić, na co tylko masz ochotę - nie mniej jednak pozwól, że wyrażę swoją opinię w zakresie, kto i kiedy za kogo ma regulować rachunek ;-)
Poza tym kobiety wcale się aż tak nie zmieniły, bo jak były próżne, to i są i będą...oczywiście w pozytywnym znaczeniu damskiej próżności :)
zobacz wątek