Re: randkowy problem
Fuj, znam tylko jeden bar młeczny w Gdyni. Czasami kupowałem tam na wynos jak z pracy wracałem, ale nigdy w życiu nie mógłbym tam siedzieć i jeść.
Co do kawiarni, to cały czas jakieś zamykają...
rozwiń
Fuj, znam tylko jeden bar młeczny w Gdyni. Czasami kupowałem tam na wynos jak z pracy wracałem, ale nigdy w życiu nie mógłbym tam siedzieć i jeść.
Co do kawiarni, to cały czas jakieś zamykają inne otwierają, nie jestem z cenami na bierząco, bo daaaawno już nie miełem okazji z kimś wyskoczyć na kawę. 1,5 miesiąca byłem w Sphinxie i ciągnie mnie tam ponownie, bo ciasto było rewelacyjne.
zobacz wątek